Według danych ESO na godzinę 18, w regionie olickim bez prądu wciąż pozostaje około 7,7 tys. gospodarstw domowych, a w regionie wileńskim – około 8,5 tys. W regionie kowieńskim prądu nie ma około 3,4 tys. użytkowników, a w uciańskim – około 1,5 tys.
Padający mokry, ciężki śnieg oblepia gałęzie drzew, które pod jego ciężarem padają na linie elektryczne. Jak podkreśla ESO w komunikacie, awarie są na bieżąco naprawiane – obecnie ponad 130 brygad ESO i wykonawców naprawia uszkodzenia linii elektrycznych. Jednak spółka ostrzega, że pomimo wszelkich starań przywrócenie prądu zajmie trochę czasu, a naprawienie niektórych usterek może zająć więcej niż jedną dobę.
„Podkreślamy, że ze względu na wyjątkowo trudne warunki pogodowe, niektóre miejsca awarii są trudno dostępne. Ponadto po naprawie awarii powstają nowe. Nadal istnieje duże prawdopodobieństwo, że gałęzie znów będą padać i w tym miejscu zostaną zerwane napowietrzne linie elektroenergetyczne” – ostrzega ESO w komunikacie.
Według meteorologów, w nocy będzie nadal padać intensywny śnieg. Także następny dzień zapowiada się z opadami śniegu, ale mniej obfitymi niż dzisiaj.
Na podst. BNS, meteo.lt