Państwowa Służba Żywności i Weterynarii poinformowała w czwartek, że na Litwie potwierdzono pierwszy przypadek zakażenia koronawirusem u hodowlanych norek. Na fermie w rejonie janowskim raptem zdechło 169 norek. Zostały pobrane próbki i potwierdzono, że zwierzęta były zakażone koronawirusem.
Na COVID-19 zachorował też jeden z pracowników fermy.
Jak podała Państwowa Służba Żywności i Weterynarii, po wykryciu na fermie patogenu zakazano wywozu z niej zwierząt, paszy i innych produktów pochodzenia zwierzęcego. Podjęto decyzję o uśmierceniu zakażonych norek, przetrzymywanych w 22 klatkach (około 40 zwierząt).
„Wyniki badania pokazują, że wirus SARS-CoV-2 mógł zostać przeniesiony na norki przez pracownika fermy, dlatego wzywamy wszystkie fermy norek w kraju do ścisłego przestrzegania wszystkich wymogów bezpieczeństwa biologicznego, a pracownicy fermy, jeśli poczują najmniejsze objawy choroby, muszą natychmiast opuścić miejsce pracy i ograniczyć kontakt ze zwierzętami na fermie” – podkreślił Darius Remeika, dyrektor Państwowej Służby Żywności i Weterynarii.
Na fermie norek w rejonie janowskim, na której wykryto patogen, hodowanych jest około 60 tys. norek.
W Polsce pierwszy przypadek zakażenia koronawirusem wśród zwierząt hodowlanych potwierdzono w miniony wtorek. Patogen wykryto na fermie norek w województwie pomorskim.
Przypadki COVID-19 potwierdzono wcześniej na fermach norek m.in. w Szwecji, Grecji, Holandii, Danii i Francji.