Do nich należy ocet. Zakażone pleśnią miejsca trzeba spryskać octem prosto z butelki i pozostawić go tam na kilka godzin bez wycierania. Po kilku godzinach dokładnie usunąć ściereczką. Zapach octu ulotni się i nie pozostanie po nim żaden ślad. Badania wykazały, że biały ocet zabija 82 proc. zarodników pleśni, a także wirusy i bakterie.
Pleśń można usunąć również korzystając z roztworu z olejku drzewa herbacianego oraz z roztworu z pestek owoców cytrusowych połączonych z wodą.
Natomiast bardziej dostępnym sposobem na pleśń jest woda utleniona.
Trzeba spryskać powierzchnię zakażoną pleśnią 3 procentową wodą utlenioną i pozostawić na około 10 minut. Następnie zdrapać pleśń i wilgotną szmatką przetarć zakażone miejsce, by usunąć także pozostałe jej zarodniki.
Można też stosować miksturę wody utlenionej w połączeniu z octem i sodą do pieczenia. Mieszankę najlepiej przechowywać w ciemnej szklanej butelce w zaciemnionym miejscu, ponieważ jasne światło powoduje utratę przez wodę utlenioną jej grzybobójczych właściwości.
Dobrym środkiem na pleśń jest także soda piekarska. Soda piekarska użyta w połączeniu z octem i wodą bądź też rozpuszczona tylko w wodzie jest naturalnym zabójcą zarodników pleśni.
Rozpuszczony proszek nakłada się na zakażoną powierzchnię, by mógł się wsiąknąć, a następnie zdrapuje się pleśń i wyciera miejsce mokrą szmatką. Soda jest naturalnym i łagodnym środkiem dezynfekującym, pokonuje pleśń i nie wydziela przykrego zapachu.