Według danych ESO, do liczby awarii po czwartkowych wichurach doszły też nowe – najczęściej niewielkie awarie na liniach 0,4 kV i duża liczba nowych usterek u pojedynczych odbiorców.
Jak podkreśla ESO, ekipy naprawcze najpierw eliminują usterki związane z zasilaniem większej liczby odbiorców i ważnych obiektów użyteczności publicznej. Najpierw naprawiane są linie i urządzenia średniego napięcia, a następnie niskiego napięcia. ESO zapewnia, że firma stara się przywrócić dostawę prądu każdemu klientowi w możliwie najkrótszym terminie.
W czwartek wieczorem i w piątkową noc nad Litwą przeszła wichura. Wiatr w porywach osiągał prędkość do 20-25 m/s, a nad morzem – nawet do 32 m/s.
Na podst. ELTA, inf. wł.