Ich podróże samolotem spowodowałyby 10 tys. razy więcej zanieczyszczeń niż podróże przeciętnego turysty. W swoim studium „Celebrities, Air Travel, and Social Norms” Stefan Gossling, profesor Uniwersytetu Lund w Szwecji, stworzył listę celebrytów, których podróże najbardziej zanieczyściły środowisko w 2017 r., informuje „Le Figaro”. Przyglądając się postom tych osób na Instagramie, Twitterze i Facebooku, naukowiec śledził ich podróże po całym świecie oraz środki transportu, które były wykorzystywane w tych wojażach.
W rankingu na pierwszym miejscu znalazł się miliarder Bill Gates. To on zostawił największy ślad węglowy spośród znanych osób. Założyciel Microsoftu przyczynił się do wyemitowania nie mniej niż 1 600 ton dwutlenku węgla w 2017 r. Ten, który ostatnio określił swoje podróże jako „zwykłą przyjemność”, odbył przynajmniej 59 lotów i pokonał 343 tys. km, podróżując głównie odrzutowcem Bombardier BD-700.
Na drugim miejscu tego rankingu znajduje się niezwykle towarzyska Paris Hilton. Celebrytka i bizneswoman wygenerowała w 2017 r. 1 260 ton dwutlenku węgla – pokonała wtedy 275,7 tys. km. Jak na ironię, napisała na Twitterze w kwietniu 2018 r.: „To Ziemia. Jest gorąco. Nie zanieczyszczaj jej”.
Z kolei amerykańska aktorka i piosenkarka Jennifer Lopez wyemitowała w 2017 r. 1 050 ton dwutlenku węgla, odbywając swe lotnicze podróże o łącznej długości 224,5 tys. km. „Płuca Ziemi są w płomieniach” – opublikowała wpis na Instagramie 23 sierpnia.
Innymi sławnymi zanieczyszczającymi środowisko są Oprah Winfrey (615,6 ton CO2) i Mark Zuckerberg (485,1 tony CO2).
Ślad węglowy to całkowita suma emisji gazów cieplarnianych wywołanych bezpośrednio lub pośrednio przez daną osobę, organizację, wydarzenie lub produkt. Jest rodzajem śladu ekologicznego. Obejmuje emisje dwutlenku węgla, metanu, podtlenku azotu i innych gazów szklarniowych (cieplarnianych) wyrażone w ekwiwalencie dwutlenku węgla.
Na podst. PAP
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.