Najnowsze badania NASA wskazują na to, że proces topnienia lodowców stał się nieodwracalny, nawet jeśli ludzkość ograniczy emisję gazów cieplarnianych. Oznacza to, że znaczne podwyższenie poziomów mórz spowoduje zatopienie miast portowych na całym świecie – informuje „The Guardian”.
Początkowo naukowcy zakładali, że znaczna utrata masy lodowców rozpocznie się za około 600 lat. Teraz się okazało, że ten proces jest spowodowany globalnym ociepleniem i może się rozpocząć o wiele szybciej. A niedawne badania naukowców wskazują, że pięć największych lodowców Antarktyki gwałtownie traci swą masę. Tracona objętość gór lodowych podwoiła się w ciągu sześciu ostatnich lat, a proces roztapiania się jest nawet pięć razy szybszy niż w latach 90.
Hélène Seroussi, naukowiec z NASA powiedziała, że to może się zdarzyć w ciągu od 200 do 600 lat. Topnienie lodowców zależy tylko od wewnętrznej struktury lodu, o której jeszcze niewiele wiemy – dodała badacz.
Na podst. Onet.pl