- Najtrudniejsza sytuacja była w czterech województwach: pomorskim, podlaskim, warmińsko-mazurskim i zachodniopomorskim. W sumie przez całą niedzielę aż do dzisiaj, do godziny szóstej rano, strażacy interweniowali w całym kraju około tysiąc razy - powiedział rzecznik komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej Paweł Frątczak.
Z dotychczasowych danych straży pożarnej wynika, że zerwanych zostało wiele linii energetycznych, a spadające konary i powalone drzewa uszkodziły kilkadziesiąt samochodów.
- Rannych zostało w sumie pięć osób: dwie w województwie zachodniopomorskim i trzy w województwie pomorskim. W czterech przypadkach na jadące samochody przewróciły się drzewa. Piąta osoba została ranna w Stoczni Gdańskiej, gdy wiatr uszkodził jedno z rusztowań - poinformował Frątczak.
Najwięcej budynków - jak podsumował - zostało uszkodzonych w województwach: pomorskim, zachodniopomorskim i warmińsko-mazurskim.
Wielkopolskie: Połamane drzewa, zerwana linia energetyczna
Wiatr przesunął w Wągrowcu wiatę przystankową, a w Złotowie drzewo spadło na samochód osobowy. Kierowca odniósł lekkie obrażenia ciała, został wydobyty z samochodu przez strażaków.
Także w Złotowie wiatr zerwał linię energetyczną, która - jak podała dyżurna - już naprawiono.
Kujawsko-Pomorskie: 150 interwencji straży
Większość interwencji związana była z usuwaniem połamanych drzew i konarów. Wichura uszkodziła także poszycia ponad dwudziestu dachów domów i budynków gospodarczych.
W jednej z podtoruńskich miejscowości w nocy zawaliła się ściana szczytowa budynku mieszkalnego. Ewakuowano sześć osób, ale nikt nie doznał obrażeń.
W Bydgoszczy powalone drzewo przygniotło zaparkowany na ulicy samochód. Wichura przewróciła też kilkunastometrową choinkę świąteczną ustawioną już na Starym Rynku.
Dziesiątki tysięcy bez prądu
Dziesięć tysięcy odbiorców w województwie łódzkim i 35 tysięcy w Zachodniopomorskiem pozbawionych było prądu w województwie łódzkim i części Mazowsza w wyniku awarii spowodowanych silnym wiatrem. W województwie pomorskim liczba gospodarstwa pozbawionych prądu wzrosła do 200 tysięcy, a w podlaskim - do 100 tysięcy.
PAP
www.lvcom.eu