Zwierzę w Rudawce kilka dni temu widzieli funkcjonariusze Straży Granicznej. Później ślady łap były odnalezione w pasie granicznym między Polską a Białorusią.
Zgodnie z relacją „SE”, leśnicy po obejrzeniu śladów stwierdzili, że należą one do niedźwiedzia brunatnego.
Rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku Jarosław Krawczyk powiedział dla SE, że ostatnio niedźwiedź brunatny w Puszczy Augustowskiej był widziany w 1919 roku.
Niedźwiedź przybył z Litwy przez Białoruś. Białoruska Straż Graniczna poinformowała stronę polską o tym, że dzień wcześniej stwierdzono identyczne tropy na granicy litewsko-białoruskiej i zaobserwowano niedźwiedzia brunatnego.
Specjaliści ostrzegają, że niedźwiedzie mogą być bardzo groźne, gdy są ranne lub wygłodzone. Leśnicy przypuszczają, że niedźwiedź szuka samicy, bo do końca lipca trwa okres niedźwiedzich godów.
Na podst. SE, PAP