W czasie wiosennej odwilży lód na zbiornikach wodnych jest kruchy i porowaty – czytamy w informacji prasowej Departamentu Ochrony Przeciwpożarowej i Ratownictwa. Departament apeluje szczególnie do rybaków, żeby nie wchodzili na lód i przestrzegli innych.
Tylko w tym roku strażacy przeprowadzili 113 akcji ratowniczych na wodzie, 28 z nich – na lodzie. Wyciągnięto 13 topielców, uratowano 10 osób.
W tym tygodniu strażacy rejonu trockiego uratowali mężczyznę, pod którym załamał się lód na jeziorze Wiłkoksznia (Vilkokšnio) we wsi Grendavė, 400 metrów od brzegu. Mimo niewielkiej głębokości w tym miejscu mężczyzna nie mógł się wydostać na brzeg, strażacy wyciągnęli go przy pomocy lin i koła ratowniczego.
Lód jest w stanie utrzymać pojedynczego człowieka, gdy jego grubość wynosi nie mniej niż 7 centymetrów, jeżeli zaś na lód chce wejść grupa imprezowiczów, jego grubość nie powinna być mniejsza niż 12 centymetrów. Lód jest szczególnie kruchy w ujściach rzek lub strumyków.
Jeżeli lód się załamie, należy próbować wydostać się z wody w tym samym kierunku, z którego się na lód weszło. Na lód należy się wczołgać szeroko rozstawiając ramiona, by w ten sposób zwiększyć powierzchnię oparcia, jak najdalej oprzeć się piersią na lód i dopiero wtedy ostrożnie wyjąć jedną nogę, potem drugą. Nie wolno po wczołganiu się na lód od razu stawać na nogi, należy wyczołgać się jak najdalej od miejsca załamania lodu w kierunku brzegu.
Podczas ratowania tonącego człowieka, należy działać bardzo szybko i zdecydowanie, gdyż w tak zimnej wodzie może szybko dojść do wychłodzenia organizmu, zaś przemoknięte ubranie nie pozwala na dłuższe utrzymywanie się na powierzchni wody. Do tonącego należy się bardzo ostrożnie podczołgać po lodzie szeroko rozstawiając ramiona. Lód jest w stanie utrzymać człowieka tylko w odległości 3–4 metry od miejsca załamania, dlatego należy tonącemu podać nartę, kijek do nart lub rzucić linę. Można w tym celu wykorzystać mocne związane szaliki lub części ubrania.
vpgt.lt