Hodowcy owiec we wsi Neršioniai, Dalia i Remigijus Milaševičowie, przed kilkoma dniami w ciągu nocy stracili 4 owce. Zagryzły je wilki, który teraz uczą swe małe polować.
Pani Dalia, która z mężem hoduj setkę owiec, powiedziała, że zaatakowane przez wilków stado pasło się na pastwisku z płotem elektrycznym, znajdującym się tuż przy owczarni.
Przed tygodniem wilki też atakowały zwierzęta Milaševičiusów. Wtedy rolnicy znaleźli przy owczarni zagryzione trzy owce i dwa jagniątka.
W tym roku wilki zagryzły w rejonu rokiskim 39 owiec i 2 cielaki.