Skarpę obejrzeli specjaliści. Odnotowali, że na 50-metrowym odcinku zbocza w dalszym ciągu zniekształceniu ulega powierzchnia ziemi, ziemia się obsuwa, w gruncie powstają rozstępy.
Specjaliści obserwowali skarpę 2 i 5 lutego i zauważyli, że w ciągu 3 dni grunt obsunął się o 0,2-0,5 m, pojawiły się nowe szczeliny. Ten odcinek zbocza jest bardzo niestabilny. Specjaliści zabezpieczyli teren drewnianymi palami: próbują w ten sposób zapobiec dalszemu osuwaniu się ziemi.
Geolodzy twierdzą, że na razie, dopóki nie jest dogłębnie zbadany stan zbocza, żadne inne działania zabiezpieczające teren nie są możliwe.