Wśród ponad 170 ambasad w Waszyngtonie konta na Twitterze ma ponad 50 z nich. O miejscu w opublikowanym w kwietniu rankingu Institute for Public Diplomacy and Global Communication (IPDGC) nie decydowała jednak liczba osób śledzących profile poszczególnych placówek, lecz ich zaangażowanie, czyli m.in. częstotliwość komentowania tweetów Ambasady RP oraz częste upowszechnianie jej wpisów (retweety) przez innych użytkowników tego serwisu społecznościowego. Treści publikowane przez naszą ambasadę w Stanach Zjednoczonych bardzo chętnie retweetują też konta innych placówek dyplomatycznych w Waszyngtonie i w dużej mierze dzięki temu polskie przedstawicielstwo uznane zostało za bardzo wpływowe na Twitterze.
W pierwszej dziesiątce rankingu IPDGC, poza Brytyjczykami i Polakami, znalazły się również w kolejności ambasady: Niderlandów, Finlandii, Izraela, Francji, Niemiec, Grecji, Wenezueli oraz Norwegii.
Konto uznanej za najbardziej wpływową Ambasady Wielkiej Brytanii w Waszyngtonie (@UKinUSA) śledzi obecnie ponad 20 tys. osób, Ambasady RP (@PolishEmbassyUS) ponad 4,6 tys. osób.
Wśród zagranicznych dyplomatów pełniących misję w amerykańskiej stolicy pod względem ilości śledzących na Twitterze najpopularniejsza okazała się Ambasador Indii Nirupama Rao (@NMenonRao). Jej profil obserwuje ponad 111 tys. osób. W rankingu IPDGC bardziej niż ilość liczyła się jednak aktywność i ranga śledzących.
Polska dyplomacja na całym świecie szeroko wykorzystuje Twittera. Konta w tym serwisie ma 150 polskich placówek dyplomatycznych (niemal wszystkie), również samo Ministerstwo Spraw Zagranicznych prowadzi dwa konta - po polsku (@MSZ_RP) i po angielsku (@PolandMFA). Natomiast osobiste konto szefa polskiej dyplomacji Radosław Sikorskiego (@sikorskiradek) śledzi już ponad 118 tys. osób.