Najstarszy człowiek na świecie ma 116 lat

2013-04-20, 08:54
Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Najstarszy człowiek na świecie Japończyk Jiroemon Kimura ukończył w piątek 116 lat. Mężczyzna, który urodził się w 1897 roku, mieszka w słynącym z długowiecznych mieszkańców mieście Kyotango w prefekturze Kioto.

"Dobre zdrowie Jiroemona Kimury to powód do dumy dla całej Japonii - oświadczył w gratulacyjnym nagraniu wideo premier Japonii Shinzo Abe. "Życzę wszystkiego najlepszego naszemu jubilatowi".

Sędziwy Japończyk otrzymał certyfikat Księgi rekordów Guinnessa dla najstarszego żyjącego człowieka na świecie.

Mężczyzna nigdy nie palił, pił niewielkie ilości alkoholu i nigdy nie jadł do syta - poinformowały japońskie media. Motto Kimury to: "Jedz lekko, żyj długo". Jubilat ma 14 wnucząt, 25 prawnucząt i 14 praprawnucząt; ostatni jego potomek urodził się w lutym.

Kimura został najstarszym człowiekiem na świecie w grudniu 2012 roku, gdy miał 115 lat i 253 dni. Wcześniej był nim Amerykanin o duńskich korzeniach Christian Mortensen, który zmarł w wieku 115 lat i 252 dni.

Kimura jest jedną z 95 osób, która ma 100 lub więcej lat, i mieszka w 60-tysięczym Kyotango. "Chcemy zbadać zwyczaje żywieniowe Kimury i 50 innych najstarszych mieszkańców naszego miasta. Interesuje nas to, ile i co jedzą. Chcemy wiedzieć, jakie lokalne dania im smakują i czy ma to jakikolwiek wpływ na długość ich życia" - powiedział przedstawiciel władz miejskich.

Za osobę, która żyła najdłużej na świecie oficjalnie uznano Francuzkę Jeanne Calment; zmarła w 1997 roku w wieku 122 lat.

PAP

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Sobota, 23 listopada 2024 

    św. Klemensa I, papieża i męczennika, św. Kolumbana, opata, wspomnienie

    Łk 20, 27-40

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    Do Jezusa przyszli niektórzy z saduceuszów, którzy twierdzą, że nie ma zmartwychwstania, i zapytali Go: „Nauczycielu, Mojżesz tak nam napisał: «Jeśli ktoś żonaty umrze bezdzietnie, to jego brat niech poślubi wdowę i da potomstwo swemu bratu». Otóż było siedmiu braci. Pierwszy ożenił się i umarł bezdzietnie. Potem drugi i trzeci ożenił się z wdową. I podobnie następni, aż do siódmego. Lecz nie pozostawili po sobie potomstwa i pomarli. Po nich umarła i ta kobieta. Gdy nastąpi zmartwychwstanie, którego z nich będzie żoną? Siedmiu bowiem miało ją za żonę”. Jezus im odpowiedział: „Dzieci tego świata żenią się i za mąż wychodzą. Lecz ci, którzy zostają uznani za godnych osiągnięcia wieczności i powstania z martwych, ani się nie żenią, ani za mąż nie wychodzą. Gdyż już nie mogą umrzeć, są bowiem równi aniołom i jako uczestnicy zmartwychwstania są synami Bożymi. O tym zaś, że umarli zmartwychwstają, zaznaczył także Mojżesz w opowiadaniu o krzewie. Nazywa tam Pana Bogiem Abrahama, Bogiem Izaaka i Bogiem Jakuba. Przecież Bóg nie jest Bogiem umarłych, ale żywych. Wszyscy bowiem dla Niego żyją”. W odpowiedzi na to niektórzy z nauczycieli Pisma przyznali: „Nauczycielu, dobrze powiedziałeś”. I już nie mieli odwagi o nic Go pytać.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24