Smak piwa poprawia humor

2013-04-17, 16:47
Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Co sprawia, że piwo kojarzy się z przyjemnością i jest jednym z ulubionych męskich napojów? Sam smak piwa, nawet tego bezalkoholowego, uwalnia dopaminę, czyli tzw. „przekaźnik przyjemności".

Piwo to męskie antidotum na zły humor. Sam wieczorny rytuał otwierania butelki złocistego napoju przed telewizorem może sprawiać przyjemność. Czy czerpiemy ją za sprawą procentów, które pomagają się zrelaksować i odprężyć po ciężkim dniu pracy? Zdaniem naukowców nie alkohol, a smak piwa poprawia nastrój.

Badacze z Indiana University School of Medicine udowodnili, że smak piwa uwalnia dopaminę, jeden z neuroprzekaźników, który przyczynia się do odczuwania przyjemności. Jest ona wytwarzana i uwalniana przez neurony w mózgu i w rdzeniu kręgowym. Poziom dopaminy wzrasta, kiedy jesteśmy czymś zachwyceni, oczarowani i wzruszeni, lub kiedy sztucznie stymulujemy "przekaźnik szczęścia" używkami.

Badania zostały przeprowadzone na grupie 49 mężczyzn, podzielonych na dwie grupy. Jedna została poddana pozytonowej tomografii emisyjnej (PET) stosowanej głównie przy badaniach mózgu po wypiciu piwa, druga - po wypróbowaniu napoju izotonicznego. Skany wykazały znaczną aktywność dopaminy po skosztowaniu piwa niż napoju sportowego.

"Jest to pierwszy eksperyment, który pokazuje, że sam smak napoju alkoholowego, a nie odurzający efekt alkoholu stymuluje wydzielanie dopaminy w mózgu, w ośrodku przyjemności, który jest częścią układu limbicznego" - powiedział David Kareken, profesor neurologii na Indiana University School of Medicine.

Badanie zostało opublikowane w czasopiśmie „Neuropsychopharmacology".

PAP

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Sobota, 23 listopada 2024 

    św. Klemensa I, papieża i męczennika, św. Kolumbana, opata, wspomnienie

    Łk 20, 27-40

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    Do Jezusa przyszli niektórzy z saduceuszów, którzy twierdzą, że nie ma zmartwychwstania, i zapytali Go: „Nauczycielu, Mojżesz tak nam napisał: «Jeśli ktoś żonaty umrze bezdzietnie, to jego brat niech poślubi wdowę i da potomstwo swemu bratu». Otóż było siedmiu braci. Pierwszy ożenił się i umarł bezdzietnie. Potem drugi i trzeci ożenił się z wdową. I podobnie następni, aż do siódmego. Lecz nie pozostawili po sobie potomstwa i pomarli. Po nich umarła i ta kobieta. Gdy nastąpi zmartwychwstanie, którego z nich będzie żoną? Siedmiu bowiem miało ją za żonę”. Jezus im odpowiedział: „Dzieci tego świata żenią się i za mąż wychodzą. Lecz ci, którzy zostają uznani za godnych osiągnięcia wieczności i powstania z martwych, ani się nie żenią, ani za mąż nie wychodzą. Gdyż już nie mogą umrzeć, są bowiem równi aniołom i jako uczestnicy zmartwychwstania są synami Bożymi. O tym zaś, że umarli zmartwychwstają, zaznaczył także Mojżesz w opowiadaniu o krzewie. Nazywa tam Pana Bogiem Abrahama, Bogiem Izaaka i Bogiem Jakuba. Przecież Bóg nie jest Bogiem umarłych, ale żywych. Wszyscy bowiem dla Niego żyją”. W odpowiedzi na to niektórzy z nauczycieli Pisma przyznali: „Nauczycielu, dobrze powiedziałeś”. I już nie mieli odwagi o nic Go pytać.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24