System zawiadomi służby ratownicze o miejscu zdarzenia nawet w przypadku, jeżeli kierowca stracił przytomność, lub sam nie jest w stanie zatelefonować. System uruchamia się automatycznie, gdy zamontowane czujniki odnotują zderzenie pojazdów. System nie służy do śledzenia pojazdów – technologia wykorzystywana przez eCall „zapamiętuje" 3 ostatnie współrzędne miejsca znajdowania się samochodu, wszystkie inne dane ulegną wykasowaniu.
Uruchomiony system wyśle sygnał przez siec komórkową, która powinna rozpoznać go, jako sygnał alarmowy z samochodu. Sygnał będzie skierowany do centrum ratowniczego, gdzie specjaliści po ustaleniu współrzędnych miejsca wypadku wyślą w miejsce nieszczęścia służby szybkiego reagowania.
Jak twierdzi zastępca kierownika Centrum Powiadamiania Ratunkowego na Litwie Tadas Maroščikas, litewskie Centrum już wykonało wszystkie prace, niezbędne do przyjęcia sygnałów eCall, reszta należy do przedstawicieli przemysłu motoryzacyjnego i telekomunikacji.
System automatycznego powiadamiania pomoże nie tylko ratować życie, zmniejszyć korki powstałe w miejscach wypadków drogowych, jak również pozwoli na szybsze uporządkowanie miejsca wypadku i zwiększenie przepustowości systemu dróg. Poza tym krótszy czas reakcji służb ratowniczych zmniejszy szanse zafałszowania okoliczności wypadku.
Projekt skierowany na wyposażenie regionalnych centrów ratowniczych w specjalistyczny sprzęt służący do odbierania i reagowania na sygnały alarmowe oraz niezbędny sprzęt techniczny i informatyczny do zarządzania siłami operacyjnymi jest finansowany ze środków unijnych i budżetu państwa.