Warszawska palma ma już 12 lat

2014-12-12, 16:37
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Warszawska palma ma już 12 lat Fot.wikimedia commons.org/Alina Zieniewicz

Rocznie oglądają ją miliony polskich i zagranicznych turystów odwiedzających Warszawę. Palma na rondzie Charlesa De Gaulle'a stoi od 12 lat.

Pojawienie się instalacji 12 grudnia 2002 roku wzbudziło niemałe kontrowersje. Dlaczego palma i dlaczego w takim centralnym miejscu? - pytali warszawiacy. Również część mediów nie była przychylna pomysłowi.

Instalacja była też obiektem wielu żartów. Funkcjonariuszy policji stojących pod palmą nazywano, wzorem popularnego amerykańskiego serialu, "Policjantami z Miami". Musiało minąć kilka lat, nim warszawiacy zaczęli przyzwyczajać się do palmy. Z czasem instalacja stała się lubianym elementem pejzażu miasta.

Nie byłoby palmy, gdyby nie Joanna Rajkowska. Urodzona w Bydgoszczy, studiowała malarstwo na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, studiując jednocześnie historię sztuki na Uniwersytecie Jagiellońskim. Odbyła semestralny program studyjny na jednym z kampusów State University of New York w stanie Nowy Jork w roku akademickim 1994-1995. Mieszka i pracuje w Warszawie.

Instalację wykonał amerykański producent za prawie 12 tys. dolarów. Prace nad projektem trwały półtora roku. Drzewo jest imitacją palmy daktylowej, spotykanej najczęściej w Azji Mniejszej i w północnej Afryce. Ma wysokość ok. 15 metrów i jest wodoodporna.

"Panie! Gdy biorę pasażerów spod Centralnego, nie chcą jechać do hotelu, ale zamawiają: jedź pan pod palmę" - opowiada dziś warszawski taksówkarz. (PAP Life)

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Sobota, 23 listopada 2024 

    św. Klemensa I, papieża i męczennika, św. Kolumbana, opata, wspomnienie

    Łk 20, 27-40

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    Do Jezusa przyszli niektórzy z saduceuszów, którzy twierdzą, że nie ma zmartwychwstania, i zapytali Go: „Nauczycielu, Mojżesz tak nam napisał: «Jeśli ktoś żonaty umrze bezdzietnie, to jego brat niech poślubi wdowę i da potomstwo swemu bratu». Otóż było siedmiu braci. Pierwszy ożenił się i umarł bezdzietnie. Potem drugi i trzeci ożenił się z wdową. I podobnie następni, aż do siódmego. Lecz nie pozostawili po sobie potomstwa i pomarli. Po nich umarła i ta kobieta. Gdy nastąpi zmartwychwstanie, którego z nich będzie żoną? Siedmiu bowiem miało ją za żonę”. Jezus im odpowiedział: „Dzieci tego świata żenią się i za mąż wychodzą. Lecz ci, którzy zostają uznani za godnych osiągnięcia wieczności i powstania z martwych, ani się nie żenią, ani za mąż nie wychodzą. Gdyż już nie mogą umrzeć, są bowiem równi aniołom i jako uczestnicy zmartwychwstania są synami Bożymi. O tym zaś, że umarli zmartwychwstają, zaznaczył także Mojżesz w opowiadaniu o krzewie. Nazywa tam Pana Bogiem Abrahama, Bogiem Izaaka i Bogiem Jakuba. Przecież Bóg nie jest Bogiem umarłych, ale żywych. Wszyscy bowiem dla Niego żyją”. W odpowiedzi na to niektórzy z nauczycieli Pisma przyznali: „Nauczycielu, dobrze powiedziałeś”. I już nie mieli odwagi o nic Go pytać.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24