Zwierzę zauważono w nocy w rejonie wileńskim, na terenie Placówki Straży Granicznej w Kienie, pilnującej granicy z Białorusią. Po stronie litewskiej stoi w tym miejscu bariera fizyczna, składająca się z ogrodzenia i zasieki concertina, które mają chronić przed napływem nielegalnych migrantów. Jak i na całej granicy z Białorusią działu tu system monitoringu Straży Granicznej. Sama linia granicy Litwy z Białorusią w tym miejscu biegnie poza fizyczną barierą wzdłuż rzeki Wilenka.
Funkcjonariusze Straży Granicznej zarejestrowali, jak niedźwiedź przyszedł z lasu na Litwie i ruszył wzdłuż zewnętrznej granicy Unii Europejskiej.
Po drodze osobnik sprawdził trwałość jednego z metalowych słupów, na którym zainstalowana jest kamera monitoringu i reflektor. Niedźwiedź stanął na tylnych łapach i przednimi łapami potrząsnął słupem. Ten okazał się bardzo solidnie zbudowany. Zwierz miał dość takiego eksperymentu i nie sprawdzał już trwałości innego sprzętu.
Po dwuipółkilometrowym marszu niedźwiedź dotarł do miejsca, gdzie kończy się granica biegnąca wzdłuż rzeki i rzeka zakręca na terytorium Litwy. Tutaj osobnik zatrzymał się, jakby coś wyczuwając. Następnie wskoczył w przybrzeżne chaszcze, plusnął w wodę i po ciemku popłynął w głąb Litwy.
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.