Choć z okazji święta Wszystkich Świętych spotykamy dawno niewidzianych krewnych, wstrzymajmy się z rozmowami do chwili, gdy opuścimy cmentarz. W dobrym guście będzie też zrezygnowanie z wylewnych powitań. Będziemy mieli okazję uściskać się po odejściu od grobu.
Zdarza się, że wędrując od grobu do grobu, rodzina zajmuje niemal całą ścieżkę. Pamiętajmy, cmentarne chodniki to nie miejsce do rozmów i powolnych przechadzek. Nie tarasujmy przejścia innym.
Wiele osób traktuje psy i inne zwierzęta domowe jak członków rodziny, jednak cmentarz nie jest dla nich odpowiednim miejscem. Pamiętajmy, że wśród tylu obcych ludzi pies może zacząć szczekać, przeszkadzając innym w modlitwie i zadumie. Niedopuszczalna byłaby sytuacja, w której nasz pupil załatwiłby na cmentarzu swoje potrzeby. W tych dniach zadbajmy o to, by zwierzak mógł zostać w domu podczas naszej wizyty na cmentarzu.
Wszystkich Świętych to nie konkurs na najbardziej okazały znicz ani wiązankę. W złym guście byłyby rozmowy o tym, który krewny przyniósł ładniejszy stroik i kto poniósł większe koszty. Takie komentarze pozostawmy dla siebie.
Cmentarz to nie miejsce, w którym wypada słuchać muzyki. Nawet jeśli używamy słuchawek do rozmów telefonicznych, na czas przebywania na cmentarzu powinniśmy schować je do kieszeni.
Nie używamy telefonu komórkowego. Jeśli koniecznie musimy to zrobić, bądźmy dyskretni i zróbmy to szybko. Pozostali ludzie zgromadzeni na cmentarzu z pewnością nie chcą słuchać rozmowy telefonicznej. Koniecznie pamiętajmy, by wyciszyć swoje urządzenie przed wejściem na cmentarz.
Rota