Lazzari wyjaśnił, cytowany przez agencję Ansa: „To nie moja zasługa, ale mojego psa Pepe, który ma siedem lat. Kiedy łopatką pomogłem mu ją wyciągnąć z ziemi, nie wierzyłem własnym oczom”.
Eksperci podkreślili, że warunki pogodowe dają nadzieję na to, iż na jesieni powinno być dużo trufli, po dwóch minionych latach nieurodzaju i bardzo wysokich cen.
W samym tylko regionie Umbria jest około tysiąca poszukiwaczy trufli z ponad 4 tys. psów.
na podst. "Nasz Dziennik", JG, PAP