Tym tropem poszedł Brytyjczyk William Willet. Był tak przekonany o genialności pomysłu, że z własnych funduszy w 1907 r. opublikował broszurkę „The Waste of Daylight" („Marnowanie światła dziennego"). W opracowaniu wyliczył, że gdyby w okresie letnim przestawić zegary o 80 minut, można byłoby zaoszczędzić na oświetleniu kilka milionów funtów. Rząd brytyjski do wyliczeń Willeta podchodził sceptycznie. Tematem zainteresowali się natomiast Niemcy, którzy jako pierwsi w Europie zdecydowali się na inny czas letni i zimowy.
W ich ślady poszły kolejne europejskie państwa, a wraz z nimi Amerykanie, którzy 19 marca 1918 roku ogłosili obowiązek stosowania czasu letniego na czas wojny. Strategiczna decyzja miała dać oszczędność ogromnych ilości paliwa wykorzystywanego do produkcji energii elektrycznej.
Dziś czas letni obowiązuje w prawie 70 krajach świata. Od roku 2000 w całej Unii Europejskiej czas letni zaczyna się w ostatnią niedzielę marca, a kończy w ostatnią niedzielę października.
Mimo że już w 2019 r. Parlament Europejski był bliski ukończenia prac nad likwidacją zmiany czasu, ostateczne decyzje zostały wstrzymane z powodu trwającej pandemii COVID-19 i wstrzymane do odwołania. W 2021 roku jednak Komisja Europejska zaleciła państwo członkowskim Unii Europejskiej kontynuowanie obecnych regulacji przynajmniej do 2026 r.