„Celem projektu jest odrodzenie i popularyzowanie tradycyjnego zdobnictwa drewnianych domów na Wileńszczyźnie. Także chcemy edukować, dyskutować z ludźmi o tym, w jaki sposób tradycyjne ludowe elementy dekoracyjne mogą być wykorzystywane obecnie, w czasach nowoczesnych. Czy tradycyjna architektura ma prawo na istnienie?" – powiedziała kulturolog z dyrekcji Regionalnego Parku Wilii, Karolina Tamašauskaitė.
Drewno zamieniane plastikiem
Regionalny Park Wilii, współpracując ze spółką użytku publicznego „Lobių dirbtuvės", organizuje dla zainteresowanych tradycyjną architekturą zajęcia twórcze, podczas których można uzyskać wiedzę na temat ozdób dekoracyjnych. Taka lekcja odbyła się niedawno we wsi Mazuryszki (gmina zujuńska) w pracowni „Lobių dirbtuvės". Licznie przybyłe na zajęcia rodziny z dziećmi mogły też własnoręcznie narysować i wyciąć korony okien.
Wykonanymi podczas zajęć drewnianymi nadokiennikami zostaną ozdobione domy we wsi Szyłany. Zabytkowa podwileńska wieś, znajdująca się na terenie Regionalnego Parku Wilii, słynie także ze swojego drewnianego kościoła pw. Trójcy Świętej i Wniebowzięcia NMP. Kilka lat temu parafia szyłańska, niegdyś samodzielna, obchodziła 250. rocznicę założenia. Jest to wieś szczególna, będąca rezerwatem etniczno-kulturowym, gdzie zachowało się wiele tradycyjnego budownictwa. „W Szyłanach zachowało się jeszcze tradycyjne ludowe zdobnictwo domów, ale ono szybko zanika. Ludzie teraz wymieniają stare drewniane okna na plastikowe. Stare elementy rzeźbione są zdejmowane i już nieodnawiane" – powiedziała specjalistka. Jak zaznaczyła, jeszcze przed pół wieku w tej okolicy żywa była tradycja zdobienia okien i całych domów. Ludzie tworzyli elementy dekoracyjne i nimi ozdabiali nowo wybudowane drewniane domy.
Ozdobią domy wiejskie
Tamašauskaitė jeździła po wsi i zachęcała gospodarzy tradycyjnych drewnianych domostw do udziału w projekcie. „Początkowo ludzie podejrzliwie spoglądali na propozycję. Dziwili się, że zdobienia będą zawieszone na oknach domów całkowicie bezpłatnie" – opowiadała kulturolog. Ale wystarczyło namówić jednego człowieka, aby zgodę na udział w projekcie wyrazili także jego sąsiedzi. Zdobienia okienne zostaną zamontowane na pięciu domach. Nie będą to wymyślone ozdoby, tylko odtworzone wzorce na podstawie zachowanych fragmentów krawędzi czy gzymsów konkretnego domu.
„Pragniemy, aby ten projekt miał rozgłos wśród ludzi, kórzy żyją w tej okolicy. Znajdujemy się niedaleko Wilna, gdzie osiedla się wielu nowych mieszkańców. Nie znają oni miejscowych tradycji i często rezygnują z charakterystycznych dla tego regionu zdobień lub zawieszają elementy dekoracyjne typowe dla, na przykład, Pomorza. Chcemy też, aby rdzenna ludzność uświadomiła, że tradycyjne zdobienia są piękne" – stwierdziła Tamašauskaitė.
Jak zaznaczyła, Wileńszczyzna, jak i cała Dzukija, to region szczególny, gdzie w budownictwie wiejskim zachowało się wiele elementów archaicznych. To dzięki temu, że ten region jest wielonarodowościowy oraz temu, że przed wojną należał do Polski i nie dosięgły go prowadzone przez prezydenta Smetonę na pozostałym terytorium Litwy reformy przekształcania wsi ulicówek w zaścianki.
We wrześniu do Szyłan
6 września w Szyłanach odbędzie się prezentacja wyników projektu. Na imprezę na wieś przybędą architekci, eksperci od ochrony dziedzictwa, którzy zapoznają z tradycyjną architekturą. Odbędzie się też wycieczka po wsi i okolicach.
„Z ozdobionych okien pięciu domów na pewno będą zadowoleni gospodarze, sąsiedzi, a także goszczący w tej wsi ludzie, bo do Szyłan przybywa sporo turystów. Ta wieś to jeden z najbardziej odwiedzanych punktów naszego parku" – mówiła Karolina Tamašauskaitė. Koordynatorka projektu liczy na to, że właściciele drewnianych domów, oglądając odnowione elementy dekoracyjne okien, zastanowią się, iż, być może, warto i na swych stuletnich lub dopiero wybudowanych drewnianych domach umieścić podobne ozdoby lub zachować i odnowić stare dekoracje. Zaznaczyła też, że każda wieś ma swój własny styl zdobienia, ornamenty, dlatego przed ozdabianiem własnej sadyby, zaleca się zasięgnąć informacji o tradycjach danego regionu.
„Mamy nadzieję, że ludzie zainteresują się projektem i będzie on miał przynajmniej estetyczne działanie. Być może częściej zamiast pustych okiennych otworów, zobaczymy okna ozdobione okiennicami czy nadokiennikami" – powiedziała specjalistka z Regionalnego Parku Wilii.
Iwona Klimaszewska
Fot. autorka
http://l24.lt/pl/ciekawostki/item/37433-zdobnictwo-drewnianych-domow-na-wilenszczyznie#sigProGalleriaa023ef1bc7