Dobrze zwołać rodzinną naradę, podczas której można umówić się, że w tych dniach postaramy się nie kłócić i nie krzyczeć na siebie.
Ograniczmy oglądanie telewizji, np. niech każdy wybierze jeden program, który chce obejrzeć.
Można zagrać razem w jakąś planszową grę.
Do tego wspólny spacer z karmieniem kaczek i rodzinne spiskowanie – komu zrobić mokrego śmigusa.
Dziecko polubi Wielkanoc, jeśli te święta będą mu się kojarzyły równie miło jak Boże Narodzenie. Wymyślmy dla dzieci drobne prezenty – schowa je świąteczny zajączek. Zadaniem dziecka będzie odszukanie skarbów ukrytych w ogrodzie lub w zakamarkach mieszkania.
Osiągniemy prawdziwy sukces, jeśli wszyscy domownicy będą czekali na Wielkanoc jak na wielkie wydarzenie, czas spędzany z bliskimi na zabawie i rozmowach. Bo przecież święta nie polegają na jedzeniu i oglądaniu powtórek seriali…
Rota