„Możemy pomóc Ukrainie i jej mieszkańcom nie tylko poprzez zbiórki pomocy, różne usługi, ale także żywe słowo, serdeczną obsługą i zrozumienie. W tym celu postanowiliśmy umożliwić pracownikom samorządu naukę języka ukraińskiego i jednocześnie stworzyć kilka miejsc pracy dla nauczycieli” – powiedział cytowany w komunikacie Tomas Gulbinas, wicemer Wilna. Zaprasza też wileńskie placówki i firmy do pójścia za tym przykładem, gdyż uchodźcy z Ukrainy, którzy znaleźli schronienie w Wilnie, stanowią 2 proc. mieszkańców stolicy. Wicemer dodał, że umiejętności językowe będą potrzebne również podczas odbudowy miast na Ukrainie, o czym Wilno już rozmawia z Kijowem.
Języka ukraińskiego na razie uczy się 32 pracowników samorządu (dwie grupy).
Alina Kowalewska, główny doradca Administracji Samorządu Miasta Wilna, która zdecydowała się uczyć się języka ukraińskiego, mówi: „Pomagamy Ukraińcom od pierwszego dnia ich przybycia na Litwę. Komunikujemy się zarówno z nauczycielami, jak i uczniami z Ukrainy. Witając się i dziękując im w ich ojczystym języku, czuję się w stanie wyrazić większe wsparcie. Znam już kilka piosenek ukraińskich, ale chciałabym nauczyć się swobodniej porozumiewać w języku nowych mieszkańców Wilna”.
Uczestnicy lekcji zapoznają się również z kulturą ukraińską, pieśniami i obyczajami. Pełny kurs języka ukraińskiego potrwa około trzech miesięcy.
Na podst. vilnius.lt