W tym roku fundacja WOŚP zbiera pieniądze na urządzenia do ratowania życia wcześniaków i pompy insulinowe dla kobiet ciężarnych z cukrzycą.

Tegoroczny Finał rozpocznie się o godz. 9 rano w Zakopanem - stamtąd szef fundacji pojedzie do Krakowa, skąd - specjalnym samolotem udostępnionym przez LOT - poleci do Warszawy.

W stolicy po raz szósty odbędzie się bieg "Policz się z cukrzycą". Jak poinformował Owsiak, choć kilka dni temu wyczerpało się 2 tys. pakietów startowych (zawierających koszulkę, medal oraz numer startowy), organizatorzy postanowili o zwiększeniu ich liczby o dodatkowy tysiąc. Można będzie je otrzymać przed rozpoczęciem biegu, na starcie. Bieg rozpocznie się o godz. 13.30.

Owsiak zaapelował, aby każdy uczestnik, który nie dostanie pakietu startowego, miał na sobie coś pomarańczowego. Przypomniał, że bieg "Policz się z cukrzycą" jest imprezą, w której liczy się nie tyle wynik, co sam udział, nie ma pomiaru czasu ani walki o jak najwyższe lokaty. Nazwa biegu nawiązuje do programu prowadzonego przez fundację, popularyzującego wiedzę na temat cukrzycy.

Owsiak przypomniał, że w dniu Finału w budynku TVP wystawione zostaną urządzenia kupione przez WOŚP - będzie można przyjść i zobaczyć, jak wyglądają najnowocześniej wyposażone oddziały szpitalne.

Dodał, że każde dziecko urodzone w tym dniu otrzyma body WOŚP z serduszkiem. Fundacja szacuje, że rozda ok. 1,3 tys. ubranek, ponieważ mniej więcej tyle dzieci rodzi się codziennie w Polsce.

Poinformował, że w czasie Finału pieniądze zbierać będzie 120 tys. wolontariuszy, skupionych w ponad 1,5 tys. sztabów. Zapowiedział, że w przyszłym roku ma być ich więcej.

W całym kraju, a także za granicą, odbywać się będą różnego rodzaju imprezy, happeningi i koncerty; zgłoszono ponad 140 imprez zamkniętych, m.in. w szkołach, domach kultury, siedzibach straży pożarnej i straży miejskiej, zaplanowano także wiele imprez plenerowych, sportowych itp.

W Warszawie od godz. 14 do godz. 22 odbywać się będzie koncert przed Pałacem Kultury i Nauki. Zagrają m.in. Dżem, Poparzeni Kawą Trzy, Arka Noego oraz Elektryczne Gitary. O godz. 20 ze sceny wystrzelone zostanie "Światełko do nieba", czyli odbędzie się tradycyjny już pokaz sztucznych ogni.

Na środowej konferencji zaprezentowano motocykl "Amerykański Chopper", przygotowany specjalnie dla WOŚP, wystawiony na licytację. Jej zwycięzca będzie mógł cieszyć się motocyklem przez rok, po tym czasie maszyna trafi na licytację w ramach kolejnego, XXI Finału. Nie będzie jednak można nim jeździć, ponieważ maszyna nie została dopuszczona do ruchu w Polsce. Aukcja potrwa do końca stycznia.

Na finałowych aukcjach wylicytować można m.in. kilkugodzinny pobyt w celi w areszcie śledczym, rejs fregatą rakietową, szkolenie górskie z żołnierzami jadącymi do Afganistanu, ekspresowy kurs strzelca wyborowego, skok spadochronowy w tandemie, a także bilety na mecze otwarcia i finału Euro 2012 oraz - jak co roku - wiele przedmiotów podarowanych przez znane osoby ze świata kultury, rozrywki, sportu i polityki.

Patronat nad XX Finałem objęła para prezydencka. Jak powiedział Owsiak, prezydent Bronisław Komorowski z małżonką Anną Komorowską mają odwiedzić finałowe studnio telewizyjne. Szef WOŚP poinformował, że wizytę zapowiedział także m.in. minister zdrowia Bartosz Arłukowicz. Zaznaczył jednak, że nie będzie z nim rozmawiał o zamieszaniu związanym z ustawą refundacyjną, ale o finansowaniu programu diagnostyki onkologicznej, na który fundacja zbierała pieniądze w 2009 r. i 2010 r.

PAP