Pokrojone owoce i warzywa

Przygotowanie sałatki owocowej czy obieranie marchewki może czasem wydawać się wyzwaniem i wolimy sięgnąć po gotowe rozwiązanie. Trzeba jednak pogodzić się z tym, że w ten sposób zawsze przepłacamy. Jeśli naprawdę nie mamy siły spędzać czasu w kuchni, a męczy nas ochota na owoce, zamiast pokrojonego ananasa kupmy sobie na przykład brzoskwinię, którą wystarczy umyć. Dodatkowo postąpimy bardziej ekologicznie, bo przecież każdy pokrojony owoc czy warzywo zostało zapakowane w plastikowe pudełko.

Przekąski w mini opakowaniach

Kolejna, bardzo kosztowna oszczędność czasu to kupowanie przekąsek w mniejszych opakowaniach, na przykład batonów w formie cukierków czy mini paczek chipsów. Rozumiemy, że czasem wolimy kupić mniejszą porcję (na przykład ze względów dietetycznych), jednak gdy robimy zakupy dla całej rodziny, to po prostu wielka strata pieniędzy. Lepiej jest opracować system porcjowania i przechowywania tego typu produktów niż kilka razy w tygodniu przepłacać.

Pieczony kurczak

Dlaczego nie powinno się kupować pieczonego kurczaka w supermarkecie? Jest nie tylko drogi, ale także niezdrowy. Możemy być pewni, że kurczak z rożna pochodzi z hodowli przemysłowej, został nafaszerowany antybiotykami oraz nie jest pierwszej świeżości. Jeśli chcemy zjeść coś na szybko, lepiej kupmy piersi z kurczaka u sprawdzonego gospodarza, obtoczmy je w przyprawach i upieczmy na grillu elektrycznym. Będzie taniej i zdrowiej!

Artykuły gospodarstwa domowego

Supermarkety z żywnością coraz częściej mają w swojej stałej ofercie także talerze, garnki, a nawet całe zestawy AGD. Dlaczego nie warto ich tam kupować? Po pierwsze – jest wysokie prawdopodobieństwo, że wybierzemy coś pod wpływem impulsu. Zamiast dobrze sprawdzić parametry urządzenia czy opinie o producencie, kupimy coś „przy okazji”. Po drugie – jeśli chcemy zaoszczędzić, pamiętajmy, że ceny artykułów gospodarstwa domowego są najlepsze w dedykowanych im sklepach. Po trzecie – jeśli znajdziemy coś rzeczywiście taniego, najprawdopodobniej będzie pochodziło z wystawy, starej serii lub od kiepskiego producenta.

„Rota”