Do Janiny Daniłowej przybyli: Maria Rekść, starosta gminy bezdańskiej Michał Janczewski, st. organizator ds. socjalnych Beata Kučinskienė, kierownik IV wydziału emerytur „SoDry" Regina Borkowska. Mer życzyła stulatce łask Bożych, mocnego zdrowia, wręczyła listowne podziękowanie, prezent i bukiet kwiatów. Do życzeń dołączyli również inni goście.
Janina Daniłowa urodziła się 7 marca 1914 r. w rodzinie wielodzietnej: miała troje rodzeństwa. Przeżyła ciężkie życie. Wyszła za mąż za oficera Armii Czerwonej. Wychowała z nim córkę Helenę i syna Władysława. Rodzina ciężko pracowała: miała małe gospodarstwo i hodowała bydło. Nieoczekiwanie, w wieku 64 lat, zmarł mąż i obowiązki domowe spadły na jej barki. Nie ugięła się pod ciężarem losu i do 93 lat sama potrafiła zatroszczyć się o siebie, ale po ciężkiej kontuzji biodra wymagała stałej opieki.
Obecnie staruszka mieszka w domu córki Heleny, otoczona troskliwą opieką i miłością.
Stuletnia Janina Daniłowa cieszy się trzema wnukami i dwoma prawnukami. Zawsze była osobą o spokojnym usposobieniu, dobrym sercu i mocnym duchu. Długowieczność, według słów córki, zawdzięcza genom: jej babcia również dożyła do 103 lat.
Pozytywnie nastawiona do życia
10 marca br. dla Darii Konoszkowej, mieszkanki wsi Rakańce, był dniem wyjątkowym i radosnym. Tego dnia ukończyła 100 lat, czyli przeżyła wiek...
Urodziła się we wsi Barkuszki (rej. solecznicki). Pochodziła z wielodzietnej rodziny. Gdy miała 3 miesiące, zmarł jej ojciec. Niełatwo w życiu było matce Darii z gromadką dzieci.
Daria przez całe życie pracowała na roli: w sowchozie i kołchozie. Była osobą wierzącą. Dopóki zdrowie dopisywało, chodziła do cerkwi. Wychowała czworo dzieci: córkę Lilianę i trzech synów: Iwana, Nikołaja i Andrzeja. Doczekała się 7 wnuków i parę prawnuków.
Matuzalemowa jubilatka jest pozytywnie nastawiona do życia, nie narzeka, ze wszystkiego jest zadowolona. Człowiek, który przeżył ciężkie życie, był świadkiem dwóch wojen światowych, potrafi docenić wartość czasów współczesnych. Mieszka z córką Lilianą, otoczona troskliwą opieką.
Wzruszona pamięcią
Do domu córki Liliany w dniu urodzin stulatki zawitali przedstawiciele administracji samorządu rejonu wileńskiego: mer Maria Rekść, kierowniczka wydziału opieki społecznej Stefania Stankiewicz, kierowniczka IV wydziału emerytur „SoDry" Regina Borkowska, starosta gminy mariampolskiej Andrzej Żabiełowicz, pracownik starostwa ds. socjalnych Janina Gryniewicz i doradca mer Juliana Jedzińska, by złożyć jej gratulacje z okazji 100-lecia urodzin. Były życzenia, kwiaty, prezenty. Jubilatka była wyraźnie wzruszona pamięcią.
W rejonie wileńskim mieszka 6 stulatków.
"Tygodnik Wileńszczyzny"