Raz w tygodniu układaj jadłospis. To pozwoli na przemyślenie rozsądnej kompozycji posiłków. Np. rosół z niedzielnego obiadu w poniedziałek możesz zamienić na pomidorówkę, a we wtorek wykorzystać do zrobienia sosu do pulpetów. Dzięki temu zupa się nie zmarnuje, a rodzina nie znudzi się monotonnym menu.
Regularnie sprawdzaj świeżość produktów, które masz w lodówce. Te, które wkrótce mogą się popsuć, zużyj w pierwszej kolejności. Większość produktów, które nie są już pierwszej świeżości, możesz jeszcze wykorzystać. Obeschniętym żółtym serem posyp spaghetti. Z czerstwego chleba zrób francuskie tosty. Suchy placek drożdżowy zetrzyj na tarce – wysypiesz nim formę, gdy będziesz piekła kolejne ciasto. Miękkie pomidory przetrzyj na sos. Przywiędłe jabłka uduś z cukrem i cynamonem... Z obiadu często zostają ziemniaki, ryż czy makaron. Wykorzystaj je do zrobienia klusek, kotletów czy sałatek. Z resztek mięsa zrób zapiekankę.
Resztki posiłków możesz też mrozić. Zapakuj je do torebek, podpisz, oznacz datą i włóż do zamrażalnika. Skomponujesz z nich potem pyszną kolację.
„Rota”