To tutaj 16 lutego 1939 r. urodził się Czesław Juliusz Wydrzycki. Dom, wybudowany równo sto lat temu przez jego dziadka, był podzielony na dwie części – dla dwóch synów Antoniego i Wiktora.
„Część muzeum to eksponaty, jak to określam, z epoki Wydrzyckich. To przedmioty, których wtedy używano – meble, kołyska, obrazy, radioodbiorniki. Takie jak mogłyby być w ich domu, bo – niestety – oryginały nie zachowały się" – wyjaśnia Sieniuta.
Główna część muzeum jest poświęcona samemu Niemenowi, jego twórczości. To m. in. archiwalne zdjęcia, portrety namalowane przez mniej i bardziej znanych artystów, płyty, nagrania, książki.
Rodzina Niemena wyjechała do Polski z ostatnią falą repatriacji w 1958 r., później w domu mieszkali inni ludzie, przez pewien czas mieścił się tam sklep. Z tego okresu zachowały się kraty w oknach.
„Zanim wyjechał, przeżył tu 19 lat. To wystarczyło, by zapisać się w pamięci mieszkańców. Dzięki niemu o Wasiliszkach wiedzą dzisiaj ludzie na wszystkich kontynentach" – mówi Sieniuta.
W niedzielę z okazji przypadających 20 lipca imienin Czesława w miejscowej parafii św. Piotra i Pawła odbył się festyn poświęcony pamięci Czesława Niemena.
na podst. PAP