Misjonarz w sztafecie z pochodnią olimpijską

2018-01-19, 22:37
Oceń ten artykuł
(1 głos)
Flaga olimpijska Flaga olimpijska

Włoski misjonarz ze Zgromadzenia Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej ojciec Vincenzo Bordo OMI dostąpił niecodziennego wyróżnienia. Organizatorzy zbliżających się Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Pjongczangu zaprosili go do udziału w sztafecie niosącej pochodnię olimpijską. Ta propozycja była dla duchownego wielkim zaskoczeniem.

Ojciec Bordo swoją misję pełni wśród Koreańczyków, pracując w rozrastającym się Ośrodku Pomocy dla Ubogich w Seulu. Ośrodek wydaje pół tysiąca posiłków dziennie, prowadzi hostel dla bezdomnych, mały warsztat dla bezrobotnych i cztery rodzinne domy dla bezdomnych dzieci. Potrzebującym swoją pomocą służy kilkuset wolontariuszy, a także pracownicy społeczni i nauczyciele. Istnienie placówki jest możliwe dzięki ofiarności kilku tysięcy darczyńców.

Ośrodek powstał w odpowiedzi na skrajne ubóstwo i biedę mieszkańców Seulu. Ojciec Bordo znany jest z nietypowych pomysłów duszpasterskich. Na przykład w 2016 roku - Roku Miłosierdzia - objeżdżał kraj autobusem, w którego drzwiach znajdowała się Brama Miłosierdzia. Zaproszenie do niesienia ognia olimpijskiego zapewne było przejawem uznania dla jego pracy i poświęcenia dla bliźnich.

Na podst. zk/KAI/niedziela.pl

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Piątek, 27 grudnia 2024 

    Św. Jana apostoła i ewangelisty, święto

    J 20, 2-8

    Słowa Ewangelii według świętego Jana

    W pierwszym dniu tygodnia Maria pobiegła i przybyła do Szymona Piotra oraz do innego ucznia, którego Jezus kochał, i oznajmiła im: „Zabrano Pana z grobu i nie wiemy, gdzie Go złożono”. Piotr i ten inny uczeń wyruszyli więc i udali się do grobu. Obydwaj biegli razem, lecz ten inny uczeń wyprzedził Piotra i jako pierwszy znalazł się przy grobie. A gdy się pochylił, zobaczył leżące płótna. Nie wszedł jednak do środka. Przybył także idący za nim Szymon Piotr i on wszedł do grobowca. Tam spostrzegł leżące płótna oraz chustę, która była na Jego głowie. Nie leżała ona razem z tamtymi płótnami, lecz zwinięta osobno w innym miejscu. Wtedy wszedł ten inny uczeń, który dotarł wcześniej do grobu. A gdy zobaczył, uwierzył.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24