Do malowania w swoich prywatnych apartamentach papież Juliusz II wezwał Rafaela w 1508 r. Artysta ukończył trzy sale, zwane dziś „Stanzami Rafaela”, ze słynnymi freskami, takimi jak Szkoła Ateńska. Następnie planował czwartą, największą w apartamencie i przeznaczoną na bankiety, a zwaną Salą Konstantyna. Zamierzał użyć farb olejnych, a nie tradycyjnej techniki fresku. Giorgio Vasari w 1550 r. w swojej książce „Żywoty najsławniejszych malarzy, rzeźbiarzy i architektów” pisze, że Rafael rozpoczął prace nad dwiema postaciami w eksperymentalnej technice olejnej. To było kluczem do odkrycia. Kiedy restauratorzy zaczęli czyścić ściany w Sali Konstantyna, zdali sobie sprawę, że dwie postacie kobiece zostały namalowane farbą olejną, a reszta przy użyciu techniki fresku.
Dyrektor Muzeów Watykańskich uważa, że konserwacja odkrytych malowideł Rafaela i całej sali potrwa co najmniej do 2022 r. i będzie kosztowała ok. 3 mln euro. „To oprócz Kaplicy Sykstyńskiej jeden z najważniejszych projektów ostatnich dziesięcioleci realizowanych w Muzeach Watykańskich” – powiedziała Barbara Jatta.
"Radio Watykańskie"