Na Półwyspie Apenińskim spada konsumpcja wina. Według największego związku zawodowego rolników Coldiretti jest ona najniższa od zjednoczenia Włoch w 1861 roku.
Główne włoskie stowarzyszenie enologów (specjalistów zajmujących się winem) podaje, że w bieżącym roku przeciętny Włoch wypije 40 l wina. W 2007 roku, przed kryzysem finansowym, na mieszkańca przypadało rocznie we Włoszech 45 l wina - mniej więcej jedna trzecia ilości z lat 70., kiedy statystyczny Włoch wypijał rocznie 110 l.
W ostatnich 25 latach wino przekształciło się w "produkt dla hedonistów, który już przestał być składnikiem podstawowej włoskiej diety" - mówi ekspert ds. wina, profesor Michele Fino z Uniwersytetu Nauk Gastronomicznych w Pollenzo.
Młodzi Włosi coraz częściej sięgają po piwo. W okresie, kiedy ilość wypijanego przez Włochów wina zmalała do jednej trzeciej ilości z lat 70., konsumpcja piwa podwoiła się.
Przy zamierającym popycie krajowym obecnie ponad 50 proc. włoskich win trafia na eksport, podczas gdy w 2000 roku eksportowano 28 proc. Największych zakupów dokonują USA i Niemcy. Rośnie też sprzedaż do Chin. (PAP)