Do hybrydowego zaćmienia Słońca, w którym w części pasa zaćmienie jest widoczne jako obrączkowe, a w innej części jako całkowite, dojdzie 3 listopada. Pas całkowitej fazy przejdzie przez Atlantyk i centralną Afrykę. Fazy częściowe będą widoczne na Atlantyku, w prawie całej Afryce i w południowej Europie. Centralna faza zaćmienia nastąpi 3 listopada o godzinie 13.48 na Atlantyku.
Listopad to dobry czas do obserwacji Merkurego, do którego obserwacji najlepsze warunki wystapią w okolicach połowy miesiąca, kiedy to planetę będzie można obserwować nad ranem. Godzinę przed wschodem Słońca będzie ją można dojrzeć niespełna 10 stopni nad południowo-wschodnim horyzontem.
Wenus można obserwować wieczorem – godzinę po zachodzie Słońca, kilka stopni nad południowo-zachodnim horyzontem.
Marsa da się dostrzec w drugiej połowie nocy w konstelacji Lwa.
Na obserwacje Jowisza najlepiej wyjść około godziny 3 w nocy, kiedy to będzie górował na wysokości prawie 60 stopni nad południowym horyzontem.
W pierwszej połowie nocy można też obserwować Urana i Neptuna. Ten pierwszy, w dobrych warunkach jest widoczny gołym okiem i świeci w gwiazdozbiorze Ryb. Słabszego Neptuna odnajdziemy w konstelacji Wodnika.
W listopadzie możemy nad ranem obserwować aż cztery komety: 2P/Encke, C/2013 R1 (Lovejoy) i C/2012 X1 (LINEAR). Czwartą kometą jest zapowiadana na kometę stulecia C/2012 S1 (ISON). W najbliższych tygodniach ma ona bardzo szybko wzrastać i pod koniec miesiąca będzie można ją dojrzeć gołym okiem.
Najbardziej znanym i aktywnym listopadowym rojem są Leonidy. Tegoroczne ich maksimum jest spodziewane 17 listopada, ale pokrywa się idealnie z pełnią Księżyca, więc warunki do obserwacji nie będą dobre.
Przez cały listopad można obserwować meteory z kompleksu Taurydów Północnych i Południowych związanych z kometą 2P/Encke. Część południowa roju osiąga maksimum 5 listopada, a część północna 12 listopada. Taurydy to wolne i bardzo jasne meteory. (PAP)