Od 21 września do 6 października niemieckie Monachium było stolicą piwa. Odbyła się tutaj już 180. edycja Oktoberfestu, ponoć nie tylko największych dożynek piwnych w Europie, ale i na całym świecie.
W tym roku piwosze wypili 6,7 mln kufli piwa. To o 200 tys. mniej niż w roku ubiegłym. Dla porównania w rekordowym 2011 r. miłośnicy piwa opróżnili 7,5 kufli tego złocistego napoju.
Jak podają media, najtańsze piwo kosztowało 9,4 euro za litr.
Pomocy medycznej potrzebowało ok. 8 tys. uczestników festynu. Policja była wzywana ponad 2 tys. razy. Te liczby zostały ogłoszone w niedzielę.
Historia Oktoberfest zaczęła się w 1810 roku od uroczystości weselnych z okazji zaślubin bawarskiego księcia Ludwika I z Teresą von Sachsen-Hildburghausen. Stąd łąka, na której rozbija się tradycyjnie wielkie namioty biesiadne zwie się w Monachium "Theresienwiese".