Inicjatorką powstania gigantycznej przytulanki jest Iza Rutkowska, założycielka Fundacji Form i Kształtów. Chciała stworzyć „żyjącą" rzeźbę, która zachęciłaby ludzi do dialogu, otwarcia na drugiego człowieka. W tym celu postanowiła przedstawić mieszkańcom wiernego przyjaciela z dzieciństwa – misia, którego wielokrotnie powiększyła. Do niego każdy będzie mógł się przytulić czy wspiąć się na niego, a także wrócić pamięcią do lat dzieciństwa. Ogromna przytulanka jest też swoistym przeciwstawieniem się „sztywnym", nieruchomym i chłodnym warszawskim pomnikom, które zwykle upamiętniają bolesne dla Polaków doświadczenia z historii.
Najpierw miś pojawi się na Polu Mokotowskim, potem w innych zakątkach polskiej stolicy. Następnie wyruszy w dalszą podróż.