Z obserwacji wynika, że pary pszczół, które wchodzą ze sobą w interakcję wykorzystując jedynie prawe czułki, zbliżają się do siebie prędzej i bardziej pozytywnie na siebie reagują, np. wydłużając język lub trąbkę. Jeśli mają do dyspozycji jedynie lewe czułki, ich reakcje są częściej negatywne - wyginają ciało w łuk tak, aby ich żądło było wycelowane w drugiego osobnika.
Oznacza to, że pszczoły wolą używać w kontaktach społecznych swoich prawych czułków dla lepszej komunikacji - twierdzi Giorgio Vallortigara z University of Trento. W ramach badań naukowcy usunęli pszczołom prawy lub lewy czułek - czytamy w magazynie „Scientific Reports". Następnie umieszczono pary owadów w jednym pojemniku. Co ciekawe, owady z prawym czułkiem zachowywały się prawie tak samo jak te z oboma, np. wykazywały agresję w stosunku osobników z innej kolonii. Z kolei te z lewym czułkiem nie były w stanie odróżnić „swoich" od „obcych".
To tylko jedno z niewielu odkryć świadczących o niespotykanych umiejętnościach pszczół miodnych, które dysponują zaledwie 960 tys. neuronów w mózgu (w porównaniu ze średnio 86 miliardami neuronów u ludzi). Pszczoły potrafią rozpoznawać ludzkie twarze, doskonale nawigują i poprzez taniec informują się nawzajem, gdzie szukać pożywienia.
Badanie sugeruje też, że mózgi pszczół - tak jak ludzkie - cechuje asymetria. „Do niedawna neurobiolodzy wierzyli, że asymetria mózgu i lateralizacja jest domeną ludzi, związaną z językiem i wyższymi procesami poznawczymi. Jednak w ciągu ostatnich 20 lat okazało się, że ta „asymetria funkcji" występuje u wielu różnych zwierząt" - powiedział Vallortigara portalowi LiveScience.
Zarówno praworęczność u ludzi, jak i preferowanie przez pszczoły prawych czułków jest produktem ubocznym właśnie asymetrii mózgu, oznaczającej, że lewa i prawa jego strona odpowiada za inne funkcje - podkreślił badacz.
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.