Rodzice Adama Kirby przeczuwali, że mają do czynienia z niezwykłym dzieckiem, kiedy ich syn w wieku 9 miesięcy rozpoznawał słowa nosorożec i hipopotam na kartach do nauki czytania - i reagował potem na właściwe obrazki. W wieku niespełna dwóch lat Adam nauczył się korzystać z toalety... przeczytawszy broszurę z instrukcją dla rodziców, jak zachęcić dziecko do tej sztuki. Wówczas państwo Kirby zabrali go na test psychologiczny, na którym okazało się, że chłopiec kwalifikuje się do członkostwa MENSY.
Organizacja powstała w 1946 roku i skupia 110 tysięcy ludzi z całego świata o nieprzeciętnym ilorazie inteligencji.
Adam Kirby umie już napisać bezbłędnie ponad 100 słów, zna tabliczkę mnożenia, liczy do tysiąca po angielsku i do 20 po hiszpańsku i japońsku. Jego rodzice - informatyk i analityczka finansowa z londyńskiej City - na razie uczą chłopca sami w domu, póki są w stanie nadążyć za jego postępami. Jak twierdzą, sami nie wiedzą, skąd wziął się u Adama ten zaskakujący geniusz.
Na podst. inf. polskieradio.pl
www.L24.lt