Microsoft chwali się, że Windows 8 jest jednym z najlepiej sprzedających się systemów operacyjnych w historii. Jak dotąd licencję na nową wersję popularnych okienek wykupiło ponad 100 mln użytkowników. Ale nowy system spotkał się również z falą krytyki — „kafelkowy" interfejs przystosowany do dotykowych ekranów nowych komputerów jest dla użytkowników starszych maszyn bardzo niewygodny. A rekordy popularności biją programy, który przywracają w Windows 8 widok biurka znany z poprzednich wersji systemu.
Według portali zajmujących się nowymi technologiami — The Verge i ZDNet, Microsoft prawdopodobnie odpowie na krytykę wracając do starego interfejsu użytkownika. Być może — spekulują eksperci — Windows Blue umożliwi uruchomienie peceta od razu w trybie pulpitu, bez konieczności używania nowego „kafelkowego" widoku. Niewykluczone, że powróci menu Start, za którym tak tęsknią użytkownicy pamiętający starsze wersje.
Podobnie uważają również redaktorzy „Financial Times", którzy ewentualnym zmianom w Windows 8 poświęcili cały artykuł. Ich zdaniem „zmiana kluczowych elementów Windows 8 będzie najbardziej znaczącym przypadkiem przyznania się do błędu od czasu fiaska nowej coli Coca-Coli prawie 30 lat temu".
Rodzina systemów Windows jest wykorzystywana w znaczącej większości komputerów domowych i firmowych. Jednak sprzedaż pecetów zaczęła spadać. Rośnie tymczasem rynek urządzeń „ery post-PC" — przede wszystkim tabletów. To właśnie dla ich dotykowych ekranów przystosowany jest interfejs Windows 8. — Ale jeżeli nie używasz tego systemu na najnowszym urządzeniu z takim ekranem, to całość wcale nie jest tak intuicyjna jak twierdzi Microsoft — mówi sieci BBC Chris Green z Davies Murphy Group Europe. — Wiele osób patrzyło z przerażeniem na nowy system ponieważ wnosi on znaczące zmiany do tego, do czego ludzie przywykli przez 15 lat.
Aktualizacja Windows Blue w ostatecznej wersji ma pojawić się jeszcze w tym roku.
Na podst. www.rp.pl