Wymarzone wakacje: im bliżej, tym lepiej

2014-06-24, 12:37
Oceń ten artykuł
(12 głosów)

Wielu z nas marzy, aby na wakacje wyruszyć tam, gdzie ciągle świeci słońce, dygoczą niebieskie fale wody, od łagodnej bryzy szeleszczą liście palm ... Po spakowaniu walizek na podróż do jakiegoś egzotycznego kraju ludzie oczekują, że po długim locie samolot wyląduje prosto w raju i długo oczekiwana bajka wreszcie rozpocznie się.

Taka doskonała iluzja wakacji naprawdę inspiruje – dla niej wielu ludzi są gotowi pracować i oszczędzać cały rok. Cóż, podziękujmy biurom podróży i reklamodawcom - faktycznie udało im się "naszykować" świetnych folderów, na których wczasowicze błogo wylegują się pod palmami.

Zauważam, że wszystkie reklamy nieustannie nam perswadują, że jesteśmy godni politowania, bo żyjemy w tak ponurym kraju, gdzie stale ciemno, pada deszcz, zimno. Biedny pracownik biurowy, swój kolejny dzień pracy spędzający za komputerem, wciąż ogląda zdjęcia kolegów z całego świata na portalach społecznościowych. A tam wszystko można ujrzeć: jeden był w Egipcie, drugi - w Tajlandii, a trzeci odważył się nawet wyruszyć do Indii ...

Oczywiście wierzymy, że jesteśmy godni jakościowego, dobrego wypoczynku – on jest dla nas po prostu konieczny. Ale prawda jest taka, że egzotyczna podróż - na pewno nie jest to, na co naprawdę zasługujemy. Jeśli trudzimy się przez cały rok, musimy nagrodzić siebie, a nie cały czas poświęcać się. Tymczasem podróż do dalekiego kraju więcej nam zabiera niż daje. Dlaczego? Oto kilka powodów:

1. Lot samolotem – stres dla organizmu
Wiele osób, już tylko planując podróż samolotem, w wyobraźni zaczyna tworzyć koszmary. Ci, którzy czekają na własny wypoczynek, czasami również przeżywają nie radość, tylko panikę i bezsenne noce. Dlatego, już przed przelotem organizm przeżywa ogromny stres. Sam lot - też nie jest dobry dla naszego zdrowia. Ponadto, loty do takich modnych egzotycznych krajów są dosyć długotrwałe, a to jeszcze bardziej męczy. Nawet, jeśli człowiek nie czuje strachu przed lataniem, organizm mimo wszystko przeżywa szok, ponieważ znalazł się w niezwykłych dla niego warunkach. Więc, po co ten strach, szok i stres, skoro i tak jesteśmy zmęczeni?

2. Słoneczne kraje - ryzyko raka skóry
Według danych litewskich i innych krajów, w ciągu ostatnich dwudziestu lat liczba chorych na raka skóry i czerniak wzrosła prawie dwukrotnie. Naukowcy i lekarze nie mają wątpliwości, że winne w tym jest bezmyślne odpoczywanie w krajach egzotycznych.

Ludzie, wyrwawszy się z zachmurzonej Litwy, w słonecznych krajach próbują nadrobić: całymi dniami leżąc przy basenie, łowiąc każdy promień i uważając, że czekoladowa opalenizna – dowód dobrego wypoczynku. Jednak takie zachowanie przynosi dobrego wypoczynku, a popycha w objęcia śmiertelnej choroby. My, mieszkańcy krajów bałtyckich, musimy pamiętać, że słońce na Litwie i słońce, na przykład, w Turcji - to zupełnie różne rzeczy. Zmiany pasów klimatycznych, promienie nadszarpują naszą bladą, wątłą skórę bardzo silnie i boleśnie.

Poparzenia, udary słoneczne, odwodnienie - to stali towarzysze bywalców egzotycznych krajów. Zrelaksowani, poddani wakacyjnym nastrojom ludzie, nie są wstanie ocenić ryzyka ze strony środowiska, a dlatego mocno cierpią.

Dwa przeze mnie omówione minusy wycieczek do krajów egzotycznych są najważniejsze, ale nie ostateczne. Odpoczynek w dalekich krajach ma również więcej wad, jeśli będzie on porównywany z odpoczynkiem w własnym kraju, na Litwie. Jeśli uważacie, że nasz kraj na urlop nie jest odpowiedni, ponieważ odpoczynek bez palm i oceanu – po prostu nie kwestia prestiżu, macie okazję na przemyślenie tego zagadnienia od nowa.

Jestem młodym człowiekiem i prawdziwą Litwinką, wszystkie swoje lata spędzałam w swoim kraju ojczystym. Uwierzcie, nie brakowało mi przygód czy wrażeń. Chwilami swoich podróży niejednokrotnie dzieliłam się z czytelnikami portalu l24.lt.

Najważniejsze, że podróżując po Litwie nie przeżyłam żadnego stresu i nie wydałam wielu pieniędzy. Wakacje tego roku zachęciły mnie do spisania plusów podróży po własnym kraju.

1. Podróże po Litwie są bardzo łatwe w planowaniu: nie trzeba martwić się o loty, zamawiać niepewnej jakości hoteli w obcych krajach, ładować ciężkich walizek lub martwić się o to, w jakim języku będziecie porozumiewać się w dalekim kraju. Najprzyjemniejsze podróże - te, które odbywały się spontanicznie. Jeśli wstaliście w sobotę rano i widzicie za oknem słońce, wystarczy chwycić torbę i wsiąść do samochodu - tak zwykle zaczynają się pełne przygód wycieczki po Litwie.

2. Podróżować po własnym kraju jest naprawdę tanio. Podstawowe koszty to tylko wydatki na transport. Jedzenie można zabrać własne, a na noc naprawdę zdążycie powrócić do domu, więc nie będzie musieli płacić za hotele.

3. Nasz kraj to prawdziwy dar: odległości – małe, obrazy - wspaniałe, a wrażenia pozostają na długo. Na przykład, zamki i dwory nadniemeńskie po raz pierwszy z rodziną zwiedziliśmy jeszcze siedem lat temu, a pamiętam je do tej pory! Znajomi, gdy obejrzeli zdjęcia z naszej podróży, pomyśleli , że takich zamków i dworów na Litwie być nie może. I rzeczywiście – podróżując trasami nadniemeńskimi, czuliśmy się jakby we Francji. Majestatyczne komnaty, przypominające bajkowe księżniczki wieże zamkowe, aleje lipowe, szemrzące wzdłuż bogatych dworów... Przenosicie się w zupełnie inną przestrzeń, inny czas, zapominacie nawet, że teraz jest XXI wiek. Ale taki i musi być prawdziwy odpoczynek!

4. Często słyszymy historie, że, udając się do obcych krajów, ludzie chorują, zatruwają się żywnością, nie tolerują wysokich temperatur – lista problemów, z których powodu można upaść na zdrowiu, nie ma końca. Ze względu na stres, niezwykłe środowisko, zmiany klimatu i żywienia, słabnie odporność, a choroby tak się i czepiają. Nie zapominajcie, że leczenie za granicą może być bardzo kosztowne. Jeśli zachorowaliście i trafiliście do szpitala w obcym kraju, nie dziwcie się, jeśli po jakimś czasie otrzymacie gigantyczny rachunek... Ponadto, w niektórych obcych krajach leki kupicie jedynie na receptę lekarza, otrzymać nawet tabletki na ból może być bardzo trudno. Takich problemów z pewnością unikniecie, jeśli będziecie odpoczywać na Litwie. Tutaj, nawet w potrzebie, z łatwością zwrócicie się do lekarza i uzyskacie niezbędną pomoc. Ponadto, będzie mogli szybko powrócić do domu i tam spokojnie odzyskać zdrowie.

5. Po krótkiej podróży łatwo jest powrócić do zwykłej rutyny. Wycieczki po Litwie nie zakłócają normalnego rytmu twojego życia. Jeden dzień możecie zostać turystą, a na drugi – już siedzieć na swoim miejscu pracy i nie czuć się zmęczonym po podróży, lub mieć trudności adaptacyjne. Ale to nie będzie takie łatwe, jeśli planujecie podróż do dalekiego kraju. W obcym kraju spędzicie co najmniej tydzień, a po powrocie na Litwę poczujecie się jakby zlani zimnym prysznicem: w domu czekają góry kurzu, zwiędnięte kwiaty w doniczkach - trawa pod domem - przerośnięta... Ponadto, wrócić do pracy będzie ciężko, trzeba będzie dostosować się do zmian czasu, a pierwsze dni w biurze pewnie miną na drzemce.

6. Podróż po własnym kraju dodaje pewności siebie, pozwala poczuć się dostojnym, odważnym, dociekliwym obywatelem. Poznać kraj, w którym żyjemy - to nie tylko przygoda, a także działalność społeczna i duchowa. Dla każdej osoby najważniejsza podróż i cel całego życia - to poznanie siebie, wzbogacenie swego świata wewnętrznego. Jak inaczej poznamy siebie i innych, jeśli nie poznamy otoczenia, w którym żyjemy?

Podróże po własnym kraju odkrywają różnorodne nieprzewidywalne wypadki, paradoksy, demaskują nasze słabości. Postarajcie się spędzić jeden dzień w stolicy, a następnego dnia pojedzcie na ustronną prowincję, na wieś. To jest próba dla Ciebie. Będąc w Wilnie, zobaczycie modnych ludzi wokół i mimo lecące BMW - dla mnie osobiście takie obrazy powodują i stres, i zazdrość ... Ale kiedy udacie się do odległej litewskiej wioski, takie negatywne uczucia, jak zazdrość, natychmiast się uspokajają. Tu już jest obojętne, jak jesteście ubrani lub jakim samochodem jeździcie – dla samotnych stuletnich babć i tak będziecie i wydarzeniem, i egzotyką – wszyscy zechcą porozmawiać, wypowiedzieć się. A jakie historie możecie usłyszeć! Od tragedii do komedii.

Oczywiście, szkoda, że nie wszyscy Litwini znają swój kraj, ale ten błąd jest łatwy do naprawienia. Jest o wiele bardziej przykro z tego powodu, że trudno jest zachęcić turystów do zwiedzania Litwy. We współczesnym świecie, w którym ruch, postęp, poznawanie narodów i kultur jest jedną z podstawowych potrzeb dzisiejszego życia, rozwój sektora turystyki stał się priorytetem działalności naszego kraju. Litwa ma unikalną przyrodę - co najmniej około 300 jezior, rzek, Morze Bałtyckie, a także zabytkowe miasta - Wilno, Kowno, Kiernów, uzdrowiska, a jeszcze Mierzeję Kurońską, którą nawet hiszpańscy turyści zaczęli już nazywać rajem na ziemi! Rozwój sektora turystyki może pomóc naszemu krajowi stworzyć prestiżowy wizerunek w kontekście europejskim, promować wymianę społeczną, wdrażać u Litwinów wartości wolności, tolerancji.

Dlatego powtarzam jeszcze raz – zamiast wędrówek po dalekich obcych krajach wybierajmy radość i szczęście, które są w zasięgu ręki. Po ocenie korzyści płynących z własnego kraju zdemaskujmy wady polityczne i gospodarcze Litwy. A to jest podwójna korzyść. Przynajmniej będziecie wiedzieli, że ci przedstawiciele władzy, którzy nic nie robią dla rozwoju sektora turystyki, naprawdę nie dbają o swój kraj.

Jako że lato - idealny czas i na podróże, i na myślenie, życzę wszystkim właściwych wyborów, radosnych odkryć, inspirujących celów i dobrych współtowarzyszy podróży.

Gintarė Pugačiauskaitė

Komentarze   

 
#16 Ania 2014-06-30 12:12
do RSS: przykłąd z turystyką pokazuje nam, że Akcja Wyborcza Polaków na Litwie nie zajmuje się wyłącznie sprawami mniejszości narodowych, ale ma także program rozwoju dla całego kraju i dodam, że jest to bardzo sensowny program. Szkoda tylko, że media litewskie specjalnie o tym milczą...
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#15 da 2014-06-27 17:32
Cytuję RSS:
skoro jesteśmy w tematyce wakacyjno-turystycznej, to chciałem powiedzieć, że AWPL dąży do rozwoju turystyki na Litwie i do zwiększenia konkurencyjności naszego kraju, tak by był on atrakcyjny dla turystów. Z tego też względu AWPL zaproponowała zmniejszenie podatków na usługi hotelarskie. To pobudzi turystykę, na Litwę będzie przyjeżdżać więcej zwiedzających, utworzą się nowe miejsca pracy, do budżetu państwa trafi więcej pieniędzy itp. Bardzo trafiony pomysł.


AWPL zrobiła kawał dobrej roboty. Ceny np. w Polsce dotychczas były niższe niż na Litwie i sporo osób ze względów ekonomicznych wybierało właśnie Polskę. Teraz będzie można konkurować z naszym sąsiadem :) a Litwę zobaczyć warto.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#14 RSS 2014-06-27 15:48
skoro jesteśmy w tematyce wakacyjno-turystycznej, to chciałem powiedzieć, że AWPL dąży do rozwoju turystyki na Litwie i do zwiększenia konkurencyjności naszego kraju, tak by był on atrakcyjny dla turystów. Z tego też względu AWPL zaproponowała zmniejszenie podatków na usługi hotelarskie. To pobudzi turystykę, na Litwę będzie przyjeżdżać więcej zwiedzających, utworzą się nowe miejsca pracy, do budżetu państwa trafi więcej pieniędzy itp. Bardzo trafiony pomysł.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#13 MARK 2014-06-27 13:21
Niedługo będzie zlot rodzinny AWPL a więc kolejna okazja by zwiedzić część kraju a w tym jezioro Asveja. Fajna zabawa i aktywny odpoczynek gwarantowane.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#12 pl 2014-06-26 22:09
Trafnie to ujęłaś,ale to chyba wstęp do szerszej dyskusji na temat wolności.Tu w Polsce tej wolności nie bardzo widać.Niewola przyjęła inne formy,ale ona jest.Śpiewamy:racz nam wrócić Panie,a to o czymś świadczy.Pozdrawiam.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#11 G.C. 2014-06-26 20:08
Cytuję ?:
podniosę trochę inną kwestię. A mianowicie kwestię bezpieczeństwa. Z ostatnich sądaży wynika, że Polska to wróg nr. 2 a zatem i Polacy chyba też. Pytanie brzmi: Czy jest bezpiecznie podróżować po Litwie porozumiewając się w języku polskim? Nawet między sobą. Czy gdy Litwini usłyszą polską mowę nie potraktują nas wrogo?



raczej bez obaw. Niechęć do Polaków jest najczęściej na poziomie że tak powiem politycznym. Oczywiście skłamałbym mówiąc, że i wśród zwykłych obywateli nie ma oszołomów, ale patrząc na nacjonalistyczne wiece pełne emerytów nie przejmowałbym się :) zdążysz uciec ;)
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#10 Zbigniew 2014-06-26 12:23
Cytuję Zyga:
Polska to nie tylko Bałtyk, Tatry i Mazury, zresztą mocno przereklamowane. Są Kaszuby, Warmia, pojezierza i pogórza, wiele innych pięknych miejsc wartych odwiedzenia. Ot choćby bliska Litwie urocza Suwalszczyzna.

W tym pełna zgoda, zapraszamy więc rodaków,mówić dobrze jest mówić wyłącznie po polsku,chyba że ktoś koniecznie chce mówić po innemu, brak przeciw skazań
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#9 ? 2014-06-26 10:32
podniosę trochę inną kwestię. A mianowicie kwestię bezpieczeństwa. Z ostatnich sądaży wynika, że Polska to wróg nr. 2 a zatem i Polacy chyba też. Pytanie brzmi: Czy jest bezpiecznie podróżować po Litwie porozumiewając się w języku polskim? Nawet między sobą. Czy gdy Litwini usłyszą polską mowę nie potraktują nas wrogo?
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#8 Zyga 2014-06-26 09:39
Polska to nie tylko Bałtyk, Tatry i Mazury, zresztą mocno przereklamowane. Są Kaszuby, Warmia, pojezierza i pogórza, wiele innych pięknych miejsc wartych odwiedzenia. Ot choćby bliska Litwie urocza Suwalszczyzna.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#7 Wojciech Pl 2014-06-25 18:27
Cytuję pl-lt:
No pewnie, że warto wypoczywać także w Polsce. Blisko, tanio, pięknie i sympatycznie, czegóż chcieć więcej?


czy tanio to bym się kłócił. Mam na myśli np. wakacje nad Bałtykiem. Wiele osób sądzi, że za tą samą cenę można jechać np do Bułgarii czy Chorwacji i o pogodę nie trzeba się martwić. Natomiast aura nad Bałtykiem często płata figle. Summa summarum- dla osób lubiących bierny odpoczynek i wygrzewanie się na plaży lepsze będą jednak kraje położone bardziej na południe niż Litwa czy Polska.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • 28 kwietnia 2024

    5 Niedziela Wielkanocy

    J 15, 1-8

    Ewangelii według świętego Jana

    Jezus powiedział do swoich uczniów: „Ja jestem prawdziwym krzewem winorośli, mój Ojciec zaś jest hodowcą winnej latorośli. Każdą gałązkę, która nie owocuje we Mnie, odcina. Tę zaś, która rodzi owoce, oczyszcza, aby dawała ich jeszcze więcej. Wy już jesteście oczyszczeni dzięki nauce, którą wam przekazałem. Trwajcie we Mnie tak, jak Ja w was. Podobnie jak winna gałązka nie może owocować sama z siebie, gdy nie trwa w krzewie, tak też i wy, jeśli nie będziecie trwać we Mnie. Ja jestem krzewem winorośli, a wy gałązkami. Kto trwa we Mnie, a Ja w nim, ten przynosi obfity owoc, gdyż beze Mnie nic nie możecie uczynić. Jeśli ktoś nie trwa we Mnie, będzie odrzucony jak gałązki i uschnie. Zbiera się je, wrzuca w ogień i spala. Jeśli będziecie trwać we Mnie i jeśli moja nauka będzie w was trwać, proście, a spełni się wszystko, cokolwiek tylko pragniecie. Przez to bowiem doznał chwały mój Ojciec, że przynosicie obfity owoc i jesteście moimi uczniami”.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24