Rezolucje dwie

2017-11-20, 22:30
Oceń ten artykuł
(16 głosów)
Tadeusz Andrzejewski Tadeusz Andrzejewski

Niemalże w tym samym czasie – można by powiedzieć równolegle – powstały dwie rezolucje dotyczące Polski. Autorem pierwszej jest Sejm Republiki Litewskiej, drugą spłodziła liberalno-lewicowa większość w Parlamencie Europejskim.


W litewskiej rezolucji o Polsce mówi się jako o kraju sukcesu, który przeprowadza reformy godne uwagi. Sejm RL „popiera pomyślnie realizowane reformy na rzecz wzmacniania rodziny”, czytamy w dokumencie, który poparły praktycznie wszystkie frakcje litewskiego parlamentu. Ba, litewscy politycy zgodnie deklarują, że „rozważają je (reformy - ta.) wprowadzić również na Litwie”. Bo widzą efekty tych reform. Niegdyś wyśmiewany przez opozycję sztandarowy projekt rządzącej w Polsce prawicy 500 plus jest dziś nad Wisłą powszechnie akceptowany. Nikt bowiem przy zdrowych zmysłach nie śmie kwestionować „oczywistej oczywistości”, że projekt ten przyczynił się do poprawy sytuacji demograficznej w Polsce, gdzie dzięki właśnie 500 plus w tym roku przyjdzie na świat rekordowa liczba noworodków, bo aż ponad 400 tysięcy. Ponadto program przyczynił się do pobudzenia wzrostu gospodarki nad Wisłą dzięki wzmocnieniu siły nabywczej polskich rodzin.

Litwa, która ma potężne problemy demograficzne, docenia więc polskie doświadczenia. Chce je naśladować, co swymi głosami za rezolucją potwierdziła zarówno koalicja rządząca, jak i opozycja. Ale to nie wszystko. Z dokumentu wynika, że Sejm RL rozumie i „solidaryzuje się” z Polską w jej potyczkach z unijnymi politykami i biurokratami. Sprawę możliwych sankcji wobec Polski ze strony Unii „rekomenduje rozwiązywać drogą dialogu”, czytamy w rezolucji. Jest to wyraźny sygnał, obok zdecydowanego głosu Węgier, że wymachiwanie sankcyjną buławą nad głową Warszawy przez unijny liberalno-lewicowy establishment jest trudem próżnym. Bo żadne sankcje, do których wdrożenia jest potrzebna jednomyślna zgoda wszystkich członków UE, nigdy nie przejdą.

Jakże inny obraz Polski wyłania się z kolei z innej rezolucji, którą zmontowali unijni politycy pokroju lewicowca Fransa Timmermansa i Guy'a, szefa europejskich liberałów, o nazwisku Verhofstadt. Do rezolucji Guy;a i Fransa europejskie lewactwo wszelkiego autoramentu pod rączkę z liberałami wrzuciło – jak do kosza na śmieci – dosłownie wszystko. Bo i kornika drukarza z Puszczy Białowieskiej, i komunistów wraz z innymi szczerymi demokratami, których obecna władza ponoć gnębi, i faszystów, których z kolei obecna władza hołubi ponoć, i czarne parasolki ulicznych ladies, którym opresyjny rząd zabrania zabijać nienarodzone dzieci w sposób dowolny i nieograniczony, i praworządność, której w Polsce – według autorów dokumentu – nie ma.

Sądzę, że absolutna większość myślących ludzi się zgodzi, że rezolucja o takiej właśnie treści odzwierciedla nie sytuację w Polsce, tylko pokazuje raczej na stan umysłu jej autorów. Umysłu, który jest totalnie zideologizowany, obstrukcyjny, życionienawistny i w gruncie rzeczy totalitarny. Verhofstadtowi szczęki wręcz zacinają się, gdy zaczyna mówić o Polsce zniewolonej – według niego – dyktaturą. Przy czym paroksyzm, który dopada polityka z Belgii w tym czasie, paraliżuje mu nie tylko szczęki, ale i rozum.

Bo jeżeli na serio brać to, co znalazło się w rezolucji, to czy nie wypadałoby zapytać jej autorów wprost: „Czy nie jest ideologiczą obstrukcją domaganie się wzbronienia usuwania chorych drzew z puszczy po to, by nie zaraziły drzew zdrowych?”. Czy nie życionienawistnym postulatem jest domaganie się prawa zabijania dzieci nienarodzonych w sposób życzeniowy i bez żadnych ograniczeń? Czy nie totalitarnym żądaniem jest domaganie się afirmowania komunizmu w państwie, które przez ponad pół wieku było dewastowane przez tą zbrodniczą ideologię? Czy nie totalnym zaćmieniem umysłu albo względnie szatańską wręcz manipulacją jest mówienie o „pochodzie 60 tysięcy faszystów” (o czym perorował Verhofstadt) ulicami Warszawy w stosunku do uczestników Marszu Niepodległości tylko dlatego, że w wielotysięcznym tłumie znalazła się grupka bezmozgłych debilów ze znakami swastyki i faszystowskimi hasłami? (Te haniebne zachowanie zgodnie potępili wszystkie siły polityczne w Polsce).

Gdyby tak ktoś – powiedzmy zupełnie z innej planety – przeczytał dwie wspomniane rezolucje o Polsce. Ciekawe, co by mógł pomyśleć na ich temat. Pewnie, że któryś z dwóch autorów dokumentu musiał jednak szwankować na umyśle.

Zgadnijcie, Państwo, kto?...

Tadeusz Andrzejewski

Komentarze   

 
#31 Wojak 2017-12-02 09:34
Cytuję Piotr Mirkowski:
Jak nazywa się występowanie przeciwko swojemu narodowi na forum międzynarodowym??? Jak Poniatowski i Szczęsny - ZDRADA

Panie Piotrze słuszny tok myślenia
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#30 Piotr Mirkowski 2017-11-27 21:34
Jak nazywa się występowanie przeciwko swojemu narodowi na forum międzynarodowym??? Jak Poniatowski i Szczęsny - ZDRADA
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#29 Tolek 2017-11-27 18:26
Cytuję Wojciech Pl:
W Wiadomościach pokazywali, że w czasie gdy w Polsce szedł marsz z okazji Święta Niepodległości, w Norwegii w jednym z klubów barmani przebrani za nazistów sprzedawali alkohol i jakoś o tym zachodnie media milczały...


Norwegia i inne skandynawskie kraje to inny świat - tu mamy socjalizm orwellowski w czystej postaci. Media będą pisać akurat o tym o kim Juncker i reszta im każą
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#28 PL 2017-11-27 13:22
Niemcom czy Francuzom najłatwiej ukryć własne grzeszki i odwrócić uwagę od poważnych problemów poprzez zaatakowanie kogoś innego. Tym "kozłem ofiarnym" jest Polska, tym bardziej że wciąż dzielnie się opiera wariactwu liberalno-socjalistycznemu, które rządzi Europą. Wcześniej "chłopcem do bicia" był premier Orban i Węgry.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#27 Kimby 2017-11-27 12:48
Unia świadomie bądź nie dąży do samozagłady. I dobrze. Bo trzeba wrócić do pierwotnego założenia czym unia miała być. Miała być wspólnotą gospodarczą a nie polityczną
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#26 Sylwia 2017-11-25 09:47
Zgadnijcie, Państwo, kto?...

Dobre zakończenie. hehe
Umysł już dawno przestał działać w tym przegnitym organizmie
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#25 Klimek 2017-11-23 21:27
Unia już się dzieli na lepszych i gorszych poprzez unię dwóch prędkości
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#24 Tomcio 2017-11-23 17:00
Przyznam szczerze, że Lietuvisi zadziwili mnie pozytywnie tą rezolucją
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#23 Wujek 2017-11-23 08:40
Dla Litwy program 500+ to wydaje się być albo nie być w przyszłości. Dlatego rządzący czym prędzej powinni przepchnąć projekt AWPL/ZCHR, który zakłada pomoc finansową dla rodzin.

Macie tam dobrych polityków. Pozdrawiam ze Śląska
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#22 Sam 2017-11-23 07:31
Patrząc na to co wyprawiają obecni rządzący unią to aż chce się zacytować klasyka:

"Proszę pana, siedzę sobie, proszę pana, w kinie... Pan rozumie... I tak patrzę sobie... siedzę se w kinie proszę pana... Normalnie... Patrzę, patrzę na to... No i aż mi się chce wyjść z... kina, proszę pana... I wychodzę..."
Cytować | Zgłoś administratorowi
 

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Piątek, 26 kwietnia 2024 

    J 14, 1-6

    Słowa Ewangelii według świętego Jana

    Jezus powiedział do swoich uczniów: „Nie pozwólcie, aby wasze serca były wstrząśnięte. Wierzycie w Boga i we Mnie wierzcie. W domu mego Ojca jest wiele mieszkań; gdyby tak nie było, to bym wam powiedział. Teraz idę tam, aby przygotować wam miejsce. A jeśli pójdę i przygotuję wam miejsce, to znowu powrócę i zabiorę was do siebie, abyście byli tam, gdzie Ja jestem. A znacie drogę tam, dokąd idę”. Na co rzekł Tomasz: „Panie, nie wiemy, dokąd idziesz. Jak więc możemy znać drogę?”. Jezus mu odpowiedział: „Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca jak tylko przeze Mnie”.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24