Prezydent: głosujmy na powściągliwych... złodziei?

2016-10-18, 14:39
Oceń ten artykuł
(5 głosów)

Prezydent jako reprezentantce wszystkich obywateli kraju w wyborach parlamentarnych przysługuje rola arbitra elegancji. Może wzywać obywateli do pójścia na wybory, do spełnienia swego obywatelskiego obowiązku, do głosowania według swego sumienia, ale nie może agitować za konkretną partią. Tymczasem Grybauskaite w sposób zawoalowany, owszem, ale też czytelny na tyle, by dotarło nawet do niezbyt rozgarniętych politycznie obywateli, wzywała do głosowania na swoich pupilków politycznych.


Przed pierwszą turą prezydent wybrała się do urny wyborczej przedterminowo, choć, jak ustalili dziennikarze, w dniu wyborów nigdzie nie wybierała się, więc mogła głosować spokojnie w normalnym trybie. Chytrość głowy państwa jednak polegała na tym, by na kilka dni przed głosowaniem spróbować skłonić wahających się wyborców do głosowania po jej myśli. Zastosowała przy tym trick prosty, jak konstrukcja cepa. Poszła do urny wyborczej w świetle kamer telewizyjnych z przewidywalną nadzieją, że żurnaliści po głosowaniu zapytają ją, na kogo oddała swój głos. Wtedy przyjdzie ten moment, by wykorzystać moc telewizji i przemycić do wszystkich możliwych „Żinios” zakamuflowaną wiadomość o swoich preferencjach wyborczych z nadzieją, że część słuchaczy wsłucha się w głos prezydent i zagłosuje podobnie.

Na pytanie więc, na kogo głosowała, pani prezydent odrzekła inteligentnie, że głosowała za zmianami w naszym kraju. Żinute zatem (którą powieliły wszystkie możliwe serwisy informacyjne) została wysłana do wyborców czytelna, że prezydent głosowała nie na tych, którzy aktualnie rządzą, tylko na tych, którzy dopiero chcą rządzić, obiecując, naturalnie, zmiany na lepsze. Dalej dla mniej wytrawnych w polityce zostało tylko doprecyzować, o kogo dokładnie pani prezydent chodzi. Żeby więc nie nastąpiła jakaś tam przypadkowa zmyłka, prezydent w innej swej wypowiedzi na temat wyborów rzekła, że chciałaby, by wyborcy stery rządów w naszym kraju przekazali tym politykom, którzy więcej myśleliby o Litwie, a mniej o własnej kieszeni i mniej kradli. Cóż, w świetle głośnej i niesławnej historii korupcyjnej byłego szefa liberałów, który został przyłapany przez służby ze stutysięczną łapówką prosto na sejmowym parkingu, nietrudno było metodą dedukcji domyśleć się, na kogo agituje gospodyni pałacu przy placu Daukantasa.

Złośliwa wobec Grybauskaite „Lietuvos rytas” nawet pożartowała, że konserwatyści bardzo dosłownie zrozumieli polecenie prezydent, by kraść mniej, bo ich przedstawiciel, reprezentant młodego pokolenia w tej partii niejaki L. Lobeckis (przewodniczący dzielnicowej komisji wyborczej w stołecznych Karolinkach z ramienia konserwatystów) został przez STT zgarnięty wprost po głosowaniu w pierwszej turze za domaganie się jakichś tam nędznych 15 tysięcy łapówki od delikwenta, który miał problemy z prawem. No chyba nikt nie będzie negował, że 15 tysięcy jest mniej niż 100 tysięcy, więc zalecenie pani prezydent zostało wysłuchane, dworowała sobie gazeta z lapsusów językowych głowy państwa.

Kuriozalna zachęta Grybauskaite, by głosować na tych, którzy by mniej myśleli o własnej kieszeni i mniej kradliby, w moim mniemaniu jest kompromitująca dla głowy państwa nie tylko z powodu użytych eufemizmów, ale przede wszystkim dlatego, że prezydent przyznaje się w niej do niezrealizowania swych własnych obietnic przedwyborczych. Bo przecież nikt inny, tylko Grybauskaite przed wyborami prezydenckimi (zwłaszcza przed swą pierwszą kadencją) zaklinała się, że jeżeli tylko zostanie wybrana, to wszystkich oligarchów i złodziei puści w skarpetkach, niech tylko zacznie rządzić. Dziś, po sześciu z górą latach rządzenia, przyznaje się, że złodziejstwo kwitnie, że jedyną radą jest głosowanie na tych, którzy mniej kradną. Korupcja bowiem również na najwyższych szczeblach władzy staje się tak ordynarna, że z przysłowiowych złotych łyżek czy dworków oligarchów partyjnych bezprawnie budowanych w parkach narodowych nikt już za bardzo nie robi sprawy. Yra kaip yra.

Obywatele, w was więc cała nadzieja. Głosując bądźcie roztropni. Nie wybierajcie zupełnie już bezwstydnych złodziei, tylko tych bardziej skromnych, powściągliwych, którzy by mniej kradli...

Tadeusz Andrzejewski

Komentarze   

 
#29 czerwona kartka 2016-10-25 19:35
Pewien litewski urzędnik, jednocześnie domorosły publicysta i blagier, niejaki Aleks Vile R., lubi piłkarską terminologię, więc - za jego przykładem - można powiedzieć, że sajudziści razem z prezydent dostali czerwoną kartkę. I w ten sposób zostali wyrzuceni z gry.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#28 Jerzy 2016-10-25 19:31
Można wręcz powiedzieć, że sajudziści ponieśli sromotną klęskę, bo przcież liczyli na zwycięstwo, szykowali swojego premiera i rząd oraz przewodzenie koalicji tworzonej wedlug własnych reguł.
Tymczasem mogą pozostać w opozycji.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#27 Henryk Adamiec 2016-10-24 14:34
No i ludzie nie poszli za głosem Dalii. Wygrali zieloni a konserwatyści dostali nauczkę.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#26 Paweł 2016-10-23 21:11
Może dziś ludzie trochę się ockną. Choć wielkiego wyboru oprócz AWPL nie ma
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#25 Dominika 2016-10-21 15:02
Żeby pani prezydent taką inteligencją wykazywała się w rządzeniu państwem. Tymczasem nie było z jej strony żadnych konkretnych działań. Obiecywała rozprawić się z korupcją, a w ostatnim czasie mieliśmy cały arsenał doniesień o nieuczciwych politykach i urzędnikach na wysokich stanowiskach.
Jedynym czym się 'wsławiła' to groźbami na pokaz wobec Rosji. Na pewno nie była i nie jest prezydentem wszystkich obywateli.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#24 Kamil Mal 2016-10-21 13:38
pani prezydent odrzekła inteligentnie, że głosowała za zmianami w naszym kraju. Żinute zatem (którą powieliły wszystkie możliwe serwisy informacyjne) została wysłana do wyborców czytelna

Co za głupi system głosowania przedterminowego. Albo niech to zlikwidują albo niech przez cały okres głosowania trwa cisza wyborcza.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#23 Dobosz 2016-10-21 13:32
Oj nie dobry ten Radczenko. Tak szczekać i pluć na swoich. Zachowuje się jak Grek z Trachis imieniem Efialtes
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#22 1234 2016-10-20 14:39
Panie Tadeuszu a co ma Prezydent mówić. Jakby powiedziała głosujcie na uczciwych to jej wyborcy musieliby na AWPL zagłosować. :)
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#21 Kancelaria Sejmu zakazała konferencji o historycznej autonomii Wileńszczyzny 2016-10-20 10:51
Debata organizowana przez Fundację Kompania Kresowa już wczoraj wzbudziła kontrowersje w kręgach nastawionych krytycznie wobec idei politycznej podmiotowości Polaków na Wileńszczyźnie. Pierwszy o naszej konferencji jako o poświęconej „promoskiewskim separatystom” napisał na Twitterze w tonie wyraźnej frustracji Aleksander Radczenko - wicedyrektor departamentu prawnego litewskiego rządu. Radczenko to znany wróg Akcji Wyborczej Polaków na Litwie, którą bezpardonowo atakuje w swojej publicystyce. Od dłuższego czasu lansuje on tezę, że istnienie odrębnej polskiej partii na Litwie jest szkodliwe, proponując tamtejszym Polakom angażowanie się w partie litewskie. Po Radczence sprawa stała się przedmiotem dyskusji publicystów z Polski reprezentującyc h skrajnie gierdroyciowski e poglądy i nawołujących do wycofania poparcia Rzeczpospolitej dla Polaków na Wileńszczyźnie.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#20 Marta 2016-10-19 23:03
Nie no kolejna korupcja???
Ludzie na kogo wy głosujecie. Jeśli wybieracie takie skorumpowane miernoty to nie miejcie później pretensji.

A lietuviskie konserwy i tak obwinią o to AWPL
Cytować | Zgłoś administratorowi
 

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Piątek, 26 kwietnia 2024 

    J 14, 1-6

    Słowa Ewangelii według świętego Jana

    Jezus powiedział do swoich uczniów: „Nie pozwólcie, aby wasze serca były wstrząśnięte. Wierzycie w Boga i we Mnie wierzcie. W domu mego Ojca jest wiele mieszkań; gdyby tak nie było, to bym wam powiedział. Teraz idę tam, aby przygotować wam miejsce. A jeśli pójdę i przygotuję wam miejsce, to znowu powrócę i zabiorę was do siebie, abyście byli tam, gdzie Ja jestem. A znacie drogę tam, dokąd idę”. Na co rzekł Tomasz: „Panie, nie wiemy, dokąd idziesz. Jak więc możemy znać drogę?”. Jezus mu odpowiedział: „Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca jak tylko przeze Mnie”.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24