Niektórzy lubują się rozwikływaniem skandali i snuciem teorii spiskowych, poszukiwaniem wrogów i rzucaniem kamieniami w winowajców. Jednak w tym przypadku wszystko wydaje się być bardzo proste i niewarte długich dyskusji. Wreszcie - jakie są cele, takie wyniki. A aspiracje zarządzanych przez R. Malinauskasa Druskiennik były kruche, krótkotrwałe: podkreślano nieustannie, że miasto musi być piękne, że należy pozyskiwać inwestycje i turystów z zagranicy. W związku z tym najważniejsze są piękno i pieniądze. Więc nie należy się dziwić, że polityka, oparta na owych dwóch kryteriach, zaczyna kuleć i upadać.
Po pierwsze, analizując działania i kompetencje każdego polityka, trzeba wyjaśnić, na jakich wartościach opiera się jego działalność. Jeśli jego działaniom brakuje solidnego fundamentu, to wszystko, za co się bierze, jest niestabilne i niepewne. Gdy nie ma namacalnych filarów, zarządzanie miastem przypomina domek z kart: wydaje się, że tworzy się coś majestatycznego, ale wszystko to może zostać wymazane niemalże jednym posunięciem.
Aktywna opozycja, spragnieni krwi przeciwnicy - wszystko może być postrzegane jako bariera do dalszej kariery R. Malinauskasa, jednak wszystkim jest jasne, że mocna, uczciwa, oparta na wartościach polityka jest odporna na wszelkie próby. Natomiast polityka, której celem są jedynie pieniądze lub inne powierzchowne rzeczy, nie jest odporna na żadne przeszkody.
Na szczęście, ludzie coraz bardziej ufają tym, którzy kierują się jasnymi wartościami: prawdą, uczciwością, duchowością, wiarą, sprawiedliwością społeczną. Nic więc dziwnego, że wyborcy rok w rok coraz aktywniej głosują na partię, która pracuje po to, aby te wartości triumfowały - na AWPL (Akcję Wyborczą Polaków na Litwie). I gdy inni politycy służą pięknu czy pieniądzom, AWPL jeszcze bardziej umacnia swój kierunek oparty na wartościach: pracuje uczciwie, rzetelnie, dla dobra wszystkich obywateli.
Widzimy, że takie pseudowartości jak piękno i pieniądze nie jednoczą ludzi, nie dają prawdziwego szczęścia, nie pozwalają stworzyć trwałych rzeczy. Dlatego symbolem naszej wolności, stabilności i mocy jest tylko polityka sprawiedliwa, oparta na mocnych postawach moralnych i duchowych.
Gintarė Pugačiauskaitė
Komentarze
Możemy być dumni, że nasi politycy z AWPL mocno trzymają się zasad i wartości.
Poza tymi ciemnymi układami pozostaje tylko Akcja Wyborcza, która pryncypialnie nie bierze finansowania od wielkiego biznesu, dzięki czemu jest odporna na pokusy i unika wszelkich podejrzeń o skandale korupcyjne.
Zupełnie jak w znanej przypowieści ewangelicznej. Mijają tysiąclecia, ale natura ludzka się nie zmienia.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.