Często do płuc wraz z powietrzem trafiają mikroskopijne cząsteczki zawierające bardzo szkodliwe toksyny: metale ciężkie, wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne, dioksyny oraz furany, a także produkty uboczne przemiany dwutlenku siarki, dwutlenku azotu, amoniaku, które wnikają głęboko do płuc i tam osiadają. Wtedy z pomocą podążą naturalne zioła oraz cenne olejki eteryczne w nich zawarte, dzięki których spożywaniu lub inhalowaniu jest możliwe oczyścić płuca i oskrzela.

Jak i wiele ziół leczniczych jeżówkę purpurową można uprawiać we własnym ogrodzie. Roślina jest mrozoodporna, a więc jej nasiona można  wysiewać w inspektach lub szklarniach nawet wczesną wiosną. Następnie po kilku tygodniach jej sadzonki wsadzić na stałe miejsce.

Migrena, której silny atak powstrzymają jedynie środki przeciwbólowe, zwykle jest nieprzewidywalna, ponieważ kilka godzin przed atakiem może dawać pewne objawy. Najczęściej jest to rozdrażnienie, przygnębienie, senność, zmęczenie lub zmienność nastrojów. Chory na migrenę na godzinę przed wystąpieniem bólu może mieć tzw. aurę: przed oczami pojawiają się mroczki, błyski, jasne plamy, migoczące zygzakowate linie. Więc jest odpowiednio dobry moment, by powstrzymać atak. M.in. istnieją naturalne sposoby, by wyeliminować wiele czynników wywołujących ból, w tym wiele można też zdziałać naturalnymi metodami. 

Przyczyną uciążliwych dolegliwości może być choroba, ale są to przeważnie błędy żywieniowe lub złe nawyki. Gdy przykre dolegliwości zdarzają się od czasu do czasu, to nie ma powodu do zmartwienia. Jednakże, gdy po przebudzeniu prawie codziennie brzuch jest płaski, a po upływie kilku godzin czuje się, że robi się jak balon, to sygnał, że jest problem ze wzdęciami.

W niedzielę, 16 czerwca, w alei Giedymina w Wilnie (od placu V. Kudirki do skweru Odminių) już po raz trzynasty odbędzie się Jarmark Zielarski. Wilnianie i goście stolicy będą mogli nabyć zioła, a zielarki opowiedzą o tym, jakie rośliny dodadzą nam zdrowia i urody. Nie zabraknie też rozmaitych atrakcji.

Latem przeważnie z powodu upałów częstokroć pacjenci narzekają na sercowe dolegliwości oraz brak powietrza podczas codziennego znoju. W zaistniałej sytuacji, ale i nie tylko podczas upałów, na pomoc chętnie przychodzi głóg.

Zalewanie się nieznośnymi potami może być objawem np. kłopotów z tarczycą, nerkami – jeżeli pot pachnie amoniakiem; albo cukrzycą – jeżeli zapach potu przypomina aceton. Jednoznacznie jest to sygnał, że wizyta u specjalisty lekarza jest konieczna.

Umiejętnie stosując preparaty sporządzone ze zwykłych chwastów można w sposób ekologiczny i bardzo prosty wyhodować piękne plony w naszym warzywnym ogrodzie.

Skrzyp – pod tą nazwą występuje to zioło najczęściej, chociaż roślina bywa określana także końskim ogonem, jodełką czy jedliną polną. Mimo licznych właściwości zdrowotnych skrzyp polny jest powszechnie traktowany jako dokuczliwy chwast. W dodatku upiorny, bo rośnie dosłownie wszędzie – na polu kartoflanym, w rowach, na łąkach i skarpach. Wkłada się wiele wysiłków na jego zwalczanie, szczególnie gdy sieje się obficie wśród upraw. Jednakże zdecydowanie warto docenić jego prozdrowotne właściwości. Wśród dwudziestu roślin obdarzonych nadzwyczajnymi właściwościami francuska klasyfikacja ziół najwyższej mocy leczniczej stawia skrzyp polny na pierwszym miejscu.

Wiosna rozkwitła na drzewach i krzewach, a warunki klimatyczne już są dogodne do rozpoczęcia sadzenia ziół takich, których najczęściej używamy do przygotowania wykwintnych i mniej atrakcyjnych dań. Najważniejsze, że własnoręcznie wyhodowane zioła sprawią ogromną satysfakcję każdej ogrodniczce i gosposi, ponieważ będą nie tylko pożyteczne jako przyprawy, ale także będą miłym wspomnieniem ciepła i dobrego nastroju, przypomnieniem, że na własnych grządkach wyrosły i są owocami naszej pracy.