W Gimnazjum im. Ferdynanda Ruszczyca w Rudominie odbyła się fantastyczna jesienna zabawa „zerówkowiczów”.

W środę i czwartek będzie przyjemnie ciepło, a potem zacznie się ochładzać – prognozuje Litewska Służba Hydrometeorologiczna.

Lato żegna nas już machając jeszcze tęsknie na pożegnanie, a my, niestety musimy się z tym pogodzić. Nadchodzą dni chłodniejsze, ciemniejsze, pochłonięte pracą i obowiązkami. Ale jesień da się lubić, jeśli tylko znajdzie się na to odpowiednie sposoby. Oto kilka z nich:

Średnia temperatura powietrza tej jesieni wyniosła 8,9°C i była o 1,3 stopnia wyższa od średniej (średnia wieloletnia 7,6°C) – poinformowała dziś Litewska Służba Hydrometeorologiczna (LHMT).  

„Malowała jesień w parku wszystkie liście,
Na brązowo, na czerwono, żółto i złociście…”

W grupach przedszkolnych Szkoły Podstawowej im. Św. Faustyny Kowalskiej w Rzeszy odbyło się „Powitanie jesieni”, gdyż akurat tego dnia kończy się astronomiczne lato, a zaczyna się kolejna pora roku – jesień.

Po przyjemnie ciepłych dniach na Litwę nadchodzi jesienny chłód, ujemne temperatury czekają nas w połowie nadchodzącego tygodnia.

Jesień jest piękną porą roku, pełną kolorów i cudownych widoków, niespodzianek i darów. Można je dotykać, wąchać, podrzucać, uczyć się kolorów, porównywać wielkość i poprostu się bawić.

Kolorowe listeczki wiater rozwiewa,
Kołyszą się wesoło roztańczone drzewa.
Świat zmienił kolor, jesień już dokoła,
do jesiennej zabawy jesień nas woła…

Coraz mniej liści na drzewach, coraz mniej ciepła i słońca. Coraz częściej pada deszcz. Tak, to już jesień na dobre zawitała w naszym kraju. Ale u nas w przedszkolu jest ciepło, kolorowo i wesoło.

W tym roku na liściach klonu zauważamy dużo jak nigdy dotąd czarnych plam. Co oznaczają? Smołowata plamistość klonu – to grzybowa choroba klonów wywołana przez grzyb łuszczeniec klonowy (Rhytisma acerinum).

Matka spaceruje z dziećmi. Sama ma na sobie dość cienki płaszcz, w dodatku rozpięty. Z kolei dzieci wyglądają jak małe bałwanki. Grube kombinezony, szale, czapki. Ledwo idą, a najgorsze, że są przegrzane, jest im naprawdę za gorąco.