Dobrze jesz? Dobrze pracujesz

2013-04-28, 12:15
Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Według danych Światowej Organizacji Zdrowia właściwe odżywianie może zwiększyć wydajność pracowników aż o 20 proc. W trudniejszych warunkach ekonomicznych właśnie od ich efektywności zależy sukces przedsiębiorstwa. Tym samym to idealny czas na inwestycję w zdrowie i dobre samopoczucie zatrudnionych.

 

Z analiz Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) wynika, że istnieje ścisła zależność między zdrowiem zatrudnionych, a wzrostem ich produktywności w pracy. Inwestowanie w dobre samopoczucie i zdrowie personelu przynosi korzyści zarówno w zakresie podniesienia wydajności pracy, jak i redukcji kosztów ochrony zdrowia. Bezpośrednim efektem diety jest nie tylko obecny stan zdrowia, ale również to, czy dana osoba w przyszłości zachoruje na którąś z chorób cywilizacyjnych. Pracodawcy, którzy promują i dbają o prawidłowe żywienie swojego zespołu, będą czerpać z tego korzyści na co dzień, jak i w dłuższej perspektywie czasu.

Rezygnacja z posiłku obniża wydolność organizmu i powoduje pogorszenie efektów realizowanych zadań. Paliwem dla mózgu jest glukoza. Gdy jej poziom spada, zmniejsza się zdolność koncentracji, wzrasta podatność na stres, organizm człowieka reaguje zmęczeniem i jest osłabiony. Z punktu widzenia firmy fakt, że pracownicy nie mają czasu na posiłki, nie jest więc korzystny. Pracodawcy coraz częściej dostrzegają, że dzięki lunchowi spożywanemu w połowie dnia zwiększa się wydajność zespołu podczas kilku kolejnych godzin pracy, a czas, w teorii stracony na przerwę, w praktyce przekłada się na bardziej efektywne wykonywanie obowiązków służbowych. Wiele badań potwierdza, że regularne przerwy pozytywnie wpływają na produktywność i koncentrację. Zapobiegają także zmęczeniu i wypaleniu zawodowemu.

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Poniedziałek, 14 kwietnia 2025

    Wielki Poniedziałek

    J 12, 1-11

    Słowa Ewangelii według świętego Jana

    Sześć dni przed świętem Paschy Jezus przyszedł do Betanii, gdzie przebywał Łazarz, którego wskrzesił z martwych. Tam urządzono dla Niego przyjęcie, podczas którego Marta usługiwała, natomiast Łazarz był jednym z tych, którzy siedzieli z Nim przy stole. Maria zaś wzięła funt pachnącego i drogiego olejku nardowego, namaściła nim stopy Jezusa, po czym wytarła je własnymi włosami, a woń olejku napełniła cały dom. Wtedy odezwał się Judasz Iskariota, jeden z Jego uczniów, ten, który miał Go wydać: „Dlaczego nie sprzedano tego olejku za trzysta denarów, a pieniędzy nie rozdano ubogim?”. Powiedział to jednak nie dlatego, że zależało mu na ubogich, lecz dlatego, że był złodziejem. Mając bowiem sakiewkę, zabierał wkładane do niej datki. Jezus więc rzekł do niego: „Zostaw ją w spokoju. Ona przechowała go na dzień mojego pogrzebu. Ubogich bowiem stale będziecie mieć u siebie, Mnie natomiast nie będziecie mieć zawsze”. Wielki tłum Żydów dowiedział się, że Jezus tam przebywa. Żydzi przyszli jednak nie tylko ze względu na Jezusa, lecz także, aby zobaczyć Łazarza, którego wskrzesił z martwych. Stąd wyżsi kapłani postanowili zabić również Łazarza, ponieważ wielu Żydów nawracało się z jego powodu i wierzyło w Jezusa.

    Czytaj dalej...

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24