Wileńska policja otrzymała dwa zgłoszenia o kradzieżach na ul. Kalwaryjskiej.

W podwileńskich Bujwidziszkach złodzieje włamali się do warsztatu samochodowego.

Złodzieje ukradli ze szkółki w rejonie wileńskim dwa drzewa, warte ponad 1000 euro.

W podwileńskich Skajsterach złodzieje włamali się do magazynu firmy i skradli rowery.

Rzeczy na placach budowy stanowią atrakcyjny łup dla złodziei. Kradzione są nie tylko materiały i narzędzia budowlane, ale i rusztowania. Wczoraj do Komisariatu Policji Okręgu Wileńskiego wpłynęły trzy zgłoszenia o takich kradzieżach.

Prawie 3000 euro straciła mieszkanka Landwarowa po tym, jak odwiedziły ją dwie nieznajome kobiety.

Z budowy w Niemieżu (rejon wileński) skradziono sprzęt budowlany warty ponad 10 tysięcy euro.

Do jednego z domów w podwileńskich Pogirach włamali się złodzieje i ukradli pompę ciepła oraz inny sprzęt.

Czwartek był dla złodziei w Wilnie niezwykle pracowity. Ich łupem padły części samochodowe, rowery, narzędzia budowlane, a nawet brama.

Złodzieje okradli wileńską firmę na 100 tysięcy euro.