W Wilnie na jadący ulicą Geležinio Vilko samochód przewróciło się drzewo.

Jedna osoba zginęła, a 25 zostało rannych podczas wypadku polskiego autokaru w Serbii. Wiozący dzieci autobus wypadł z drogi i przewrócił się.

Autokar z 48 osobami najechał w poniedziałek na ciężarówkę na autostradzie A9 w Bawarii i stanął w płomieniach; według najnowszych informacji 30 osób odniosło obrażenia, a 18 uważa się za zaginione. Policja liczy się z ofiarami śmiertelnymi.

W zderzeniu autobusu z ciężarówką, do którego doszło po północy z soboty na niedzielę w Tatarstanie, zginęło 14 osób, a 14 odniosło obrażenia - podał rosyjski Komitet Śledczy.

Na szosie niemeńczyńskiej koło Wilna doszło w czwartek do wypadku drogowego z udziałem amerykańskich żołnierzy. Ranne zostały dwie kobiety, kierujące renault i toyotą. To już kolejny w tym tygodniu incydent z udziałem żołnierzy z USA.

W sobotę w nocy, w Wilnie, samochód "VW Golf", który był prowadzony przez wyglądającego na nietrzeźwego (kierowca odmówił badania alkomatem) 48-letniego doradcę ambasadora Turcji, brał udział w wypadku drogowym.

W piątek wieczorem w rejonie wileńskim, w Szumsku doszło do wypadku samochodowego, podczas którego jedna osoba zginęła, a kolejne dwie zostały ranne.

W Wilnie zderzyły się trzy samochody.

W nocy z soboty na niedzielę w rejonie solecznickim doszło do wypadku drogowego - samochód "Audi A6" wjechał na przeciwległy pas i zderzył się z samochodem "Mercedes Benz E220". Ranne zostały 3 osoby.

Na autostradzie nieopodal miejscowości Kryžkalnis zapaliła się cysterna.