Pogoda w weekend będzie zmienna. W sobotę ciepło i bez deszczu, a w niedzielę w wielu miejscach mogą wystąpić burze – informuje Litewska Służba Hydrometeorologii.

Pogoda w weekend oraz na przyszły tydzień z pewnością już nie zaskoczy upałami.

Po rześkiej sobocie znów powrócą upały. Jednak nie na długo. Od wtorku zacznie napływać chłodniejsze powietrze i gdzieniegdzie termometry wskażą w dzień zaledwie 14-16 stopni Celsjusza.

Środek czerwca na Litwie był najgorętszym w ciągu 58 lat – poinformowała Służba Hydrometeorologiczna.

Niedzielny poranek był dość rześki – temperatura wahała się od 13 do 18 stopni ciepła, jednak już od następnego tygodnia nad Litwę nadciągnie nowa fala upałów.

Synoptycy ostrzegają, że we wtorek i środę na Litwę ma dotrzeć fala upałów.

Najwyższą na Litwie temperaturę dla daty 21 maja zanotowano wczoraj w północnej i wschodniej części kraju – w Birżach, Datnowie, Ławkowie, Poniewieżu, Szawlach, Telszach i Wiłkomierzu.

Rozpoczynający się na Litwie tydzień będzie prawdziwie letni. Miejscami temperatura wyniesie nawet 29 stopni ciepła. Synoptycy mają też dobrą wiadomość dla rolników. W rejonach, w których jeszcze nie padało, w tym tygodniu powinien w końcu pojawić się deszcz.

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał w niedzielę ostrzeżenia pierwszego stopnia przed intensywnymi opadami deszczu dla części województwa małopolskiego i podkarpackiego. W południowych powiatach woj. śląskiego opady śniegu i przymrozki w woj. wielkopolskim.

W najbliższe dni, niedzielę i poniedziałek, utrzyma się jeszcze zimna pogoda. Ciepłe powietrze zacznie napływać do naszego kraju dopiero we wtorek, a w święta wielkanocne słupki rtęci przekroczą 15 stopni ciepła – prognozują synoptycy.