Jak poinformował prokurator rejonowy Mateusz Pakulski, śledztwo zostało wszczęte z urzędu. Podał, że prokuratura ma zabezpieczone m.in. nagrania ze stadionowego monitoringu z dnia, w którym rozgrywany był mecz.
Prokurator poinformował, że za znieważenie osób bądź grup ludności w związku z jej przynależnością narodową, etniczną, rasową czy wyznaniową grozi kara do trzech lat więzienia.
PAP
Komentarze
Kto dał i kto wziął w łapę ?
Ale jeśli jednak będzie inaczej, wyjaśnianie będzie się ślimaczyło, a w końcu usłyszymy starą śpiewkę o "nieznanych sprawcach" to znaczy, że sprawa jednak ma drugie dno...
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.