W sobotę wieczorem w Wilnie doszło do tragicznego wypadku z udziałem pociągu.

Otrzymaliśmy informację od jednego z naszych czytelników, że w sobotę w nocy w okolicy Ejszyszek doszło do trzech kolejnych aktów wandalizmu.

W piątek wieczorem do jednego ze szpitali w Wilnie przewieziono mocno obite dwie nastolatki (ur. w 2001 r. i 2002 r.). Nieletnie powiedziały, że w tym samym dniu na dziedzińcu jednego z bloków w Wilnie pobiły je dwie nieznajome młode dziewczyny.

Swoje oszczędności straciła mieszkanka Oran, która dała się podejść dwóm oszustkom.

W środę rano w rejonie wileńskim zderzyły się dwa samochody. Podczas wypadku zginęła jedna osoba.

Przy granicy z Polską litewscy pogranicznicy zatrzymali obywatela Łotwy, który samochodem osobowym przemycał trzech Nepalczyków. Okazało się iż cudzoziemcy ubiegali się o azyl na Łotwie, z której nie mieli prawa wyjeżdżać.

W Wilnie w niedzielę zerwano tabliczkę z nazwą ulicy Warszawskiej w języku polskim.

W niedzielę po południu w rejonie wileńskim zapalił się drewniany dom.

Do nietypowej interwencji doszło w Kownie. Policja uwolniła pobitego przez ojca i przykutego kajdankami do drzewa czternastolatka.