Wraz ze wzrostem liczby zakażeń koronawirusem na Litwie banki podnoszą limit płatności z 25 do 50 euro za pomocą zbliżeniowych kart płatniczych.

Od stycznia 2020 roku o pięć punktów procentowych – z 15 proc. do 20 proc. – wzrośnie opodatkowanie zysku banków i unii kredytowych.

Estoński Inbank w czwartek rozpoczyna działalność na Litwie. Bank przez Internet będzie przyjmował terminowane depozyty.

„Podstawowym argumentem, dlaczego powinien powstać państwowy komercyjny bank Litwy, jest brak konkurencji dla istniejących banków. Przez to cierpią nasi mieszkańcy, którzy płacą bankom bardzo dużo” – mówił podczas poniedziałkowej konferencji prasowej w Sejmie RL Waldemar Tomaszewski.

Rząd w środę w zasadzie poparł pomysł opodatkowania banków i unii kredytowych oraz zasugerował, aby Sejm przeprowadził konsultacje na temat wpływu proponowanego podatku.

Sejm zajmie się projektem opodatkowania banków i unii kredytowych, który przedstawiła Akcja Wyborcza Polaków na Litwie-Związek Chrześcijańskich Rodzin.

Opodatkowanie uczestników rynku finansowego zakłada projekt ustawy, który w piątek zarejestrował w Sejmie poseł z ramienia Akcji Wyborczej Polaków na Litwie-Związkek Chrześcijanskich Rodzin Zbigniew Jedziński.

Nałożenie podatku na banki jest sprawiedliwe i pozwoli rozwiązywać problemy społeczne, a ostrzeżenia Litewskiego Stowarzyszenia Bankowego o większych opłatach bankowych to zastraszanie społeczeństwa i władzy – mówi lider „chłopów” Ramūnas Karbauskis. Inicjatorem worowadzenia podatku bankowego jest Akcja Wyborcza Polaków na Litwie-Związek Chrześcijańskich Rodzin.

Większość litewskich banków komercyjnych i oddziałów banków zagranicznych odnotowała w tym roku zyski, a łączny zysk sektora bankowego wyniósł 178,983 mln euro. Aż dwie trzecie tej sumy przypadło bankom Swedbank i SEB.

Przebywający we wtorek z wizytą w Warszawie prezydent Litwy Gitanas Nausėda zaprosił polskie banki do otwarcia swoich filii na Litwie.